ile gmina płaci za grunt pod drogę

W takiej sytuacji podatkiem od nieruchomości według stawki będzie: 24,82 zł za metr kwadratowy – w przypadku garaży będących częścią budynku, co jest zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej; 11,62 zł za metr kwadratowy, jeśli mówimy o działalności gospodarczej w zakresie obrotu kwalifikowanym materiałem siewnym.
Witam posiadam działkęrolna V i VI KL I pastwisko o powieszchni łącznie 2.17h i chce postawić domek letniskowy ale okazało się za Gmina w 2017 r zrobiła miejscowy plan i przeznaczyli moja działkę pod zalesienie bez mojej wiedzy a w planie nie jest przewidziana zabudowa letniskowa nawet huśtawki nie mogę postawić tak powiedziała
Tryb wszczęcia postępowania podziałowego oraz cel podziału nieruchomości wyznaczają zakres przedmiotowy kwestii rozstrzyganej postanowieniem obejmującym ocenę zgodności wstępnego planu podziału nieruchomości. Dlatego też sprawa wydzielenia gruntów pod drogi publiczne zawsze stanowiła i stanowi przedmiot żywego zainteresowania zarówno zwolenników jak i przeciwników tegoż wydzielenia Wszczęcie postępowania z urzęduJeżeli wszczęcie postępowania podziałowego następuje z urzędu w celu wydzielenia gruntów pod drogi publiczne, na obszarze, dla którego obowiązuje plan zagospodarowania przestrzennego, to prawidłowość zaskarżonego postanowienia warunkuje status prawny planowanej drogi wyznaczony przepisami gminnymi, zarówno w zakresie przeznaczenia terenu, jak i możliwości jego zagospodarowania. Dlatego niepełna będzie ocena zgodności wstępnego projektu podziału nieruchomości, która ogranicza się do stwierdzenia, że przewidziany przepisem gminnym ciąg komunikacyjny spełnia warunki techniczne drogi również: Czy o wywłaszczenie nieruchomości musi wnioskować gmina? Jak dokonać podziału nieruchomości? Zasadą jest dokonywanie podziału nieruchomości (jeżeli projektowany podział jest zgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego) na wniosek właściciela lub użytkownika wieczystego nieruchomości, a bez wniosku właściciela, czyli z urzędu, podziału nieruchomości można dokonać jedynie w przypadkach wskazanych w przepisach ustawy, wówczas, gdy podział ten jest niezbędny do realizacji celów publicznych, a więc także wtedy, gdy konieczne jest wydzielenie działek pod budowę drogi publicznej. Dlatego też jest rzeczą ważną aby wydzielenie gruntów pod drogi publiczne wiązało się z jak najmniejszymi reperkusjami ze strony z ustawą o gospodarce nieruchomościami, podziału nieruchomości dokonuje się na wniosek i koszt osoby, która ma w tym interes prawny, natomiast podziału nieruchomości można dokonać z urzędu, jeżeli jest on niezbędny do realizacji celów publicznych, a celem publicznym, w rozumieniu ustawy, jest, wydzielenie gruntów pod drogi również serwis: NieruchomościNależy zatem stwierdzić, że zasadą jest dokonywanie podziału nieruchomości (jeżeli projektowany podział jest zgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego) na wniosek właściciela lub użytkownika wieczystego nieruchomości, a bez wniosku właściciela, czyli z urzędu, podziału nieruchomości można dokonać jedynie w przypadkach wskazanych w przepisach ustawy, wówczas, gdy podział ten jest niezbędny do realizacji celów publicznych, a więc także wtedy, gdy konieczne jest wydzielenie działek pod budowę drogi publicznej. Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie.
Celem tych prac jest podniesienie utwardzenia powierzchni gruntowej, zwiększenie gęstości podłoża. Utwardzanie terenu nie jest zaliczane do robót ziemnych, które stanowią odrębną kategorię prac i można zaliczyć do nich chociażby niwelację terenu. Utwardzenie gruntu może być: stałe, tymczasowe.
Agnieszka OlejniczakDo właścicieli działek pod budowanym łącznikiem do drogi ekspresowej S8 poszły już informacje o wycenach. Wywłaszczeni mieszkańcy powiatu łaskiego i zduńskowolskiego w maju dostana pieniądze, jeśli nie wnieśli zastrzeżeń. Ziemię jednak już stracili, a budowa drogi działek zostały już wykonane. Teraz właściciele mogą się z nimi zgodzić i odebrać pieniądze,albo zgłosić zastrzeżenia i dochodzić zapłaty w innej wysokości. Jak twierdzi wicestarosta zduńskowolski Marcin Łabędzki, stawki jakich mogą się spodziewać właściciele gruntów za wywłaszczone działki to od 16 do około 25 zł za metr kwadratowy. Starostwo ma na potwierdzenie, że tyle właśnie są warte operaty szacunkowe.– Cena jest w większości taka, jak za grunty rolne - twierdzi wicestarosta Marcin Łabędzki. - Rzeczoznawca wyceniał każdą działkę osobno – większości grunty wywłaszczone pod budowę łącznika do S8 leżą poza obrębem wsi. Najczęściej to pola orne lub nieużytki. Najwięcej ich znajduje się w Bilewie w gminie Sędziejowice, w Krobanowie we wsi Karsznice w gminie Zduńska Wola, a część na terenie miasta Zduńska Wola. Łącznie pod całą drogę wydzielono ponad sto działek, które muszą zostać wykupione. W tej decyzji, na podstawie której dokonywane są obecnie wywłaszczenia, ujęto jednak tylko 87 działek. A to dlatego, że starostwo zdecydowało się podzielić budowę na etapy. Pierwsza decyzja o lokalizacji inwestycji drogowej dotyczy tylko samej drogi i nie obejmuje budowy zaplanowanych rond na jej początku i na końcu. Na to ma być wydana osobna decyzja. Powiatowi urzędnicy tłumaczą, że nie chcieli wstrzymywać prac na głównym odcinku trasy, a pojawiły się trudności w uzgodnieniach z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządza rondem na węźle Zduńska Wola Wschód w Marzeninie. Ten fragment skrzyżowania trzeba będzie przebudować, by łącznik można było włączyć do do S8 ma mieć około 4 km. Przebiega przez teren powiatów łaskiego i zduńskowolskiego. Stanowić będzie drogę powiatową. Będzie włączony do ronda północnego na węźle Zduńska Wola Wschód i dojdzie do Michałowa, gdzie włączona zostanie do drogi wojewódzkiej 482 także rondem. Na łączniku zaplanowano 6 skrzyżowań, w tym trzy to ronda. Trzecie powstanie na skrzyżowaniu ul Leśmiana i Kolejowej. Ulica Kolejowa będzie zamknięta tzw. łopatką do zawracania, bez możliwości wjazdu na rondo. Urzędnicy zapewniają jednak, że w tym samym czasie zostanie zbudowana droga, która połączy ulicę Kolejową z łącznikiem w innym miejscu, koło parkingu PKP będzie miał jezdnię o szerokości 7 m oraz chodnik ze ścieżką rowerową o szerokości 4 m oddzielony pasem zieleni, pod którym biec ma kanał techniczny na sieć tzw. uzbrojenia. Droga częściowo będzie miała kanalizację deszczową, a częściowo rowy. Zaprojektowano oświetlenie na całej łaski i zduńskowolski oraz gminy Sędziejowice, Zduńska Wola i miasto Zduńska Wola pozyskały na tę inwestycję unijną dotację. Droga kosztować ma około 19 mln zł. Wykonawca zobowiązał się oddać ją do listopada tego roku. Spotkanie w sprawie łącznika S8 w MarzeniniePolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Złożenie wniosku do urzędu gminy (lub miasta) o opracowanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, w którym określisz cel, na który ma być przeznaczony twój grunt (działka). Złożenie wniosku do urzędu gminy (lub miasta) o wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla nieruchomości, na której ma być zrealizowana inwestycja.
Kompleksowo prowadzimy postępowania dotyczące odszkodowania za działki pod drogi oraz kiedy wywłaszczenie nastąpiło w innej formie. Pomoc prawna w zakresie: Odszkodowanie za wywłaszczenie działki pod drogę na skutek za wywłaszczenie nieruchomości na cele za działkę wydzieloną pod drogę na skutek wydania decyzji ZRID (specustawa drogowa).Sprawy w zakresie odszkodowania za działki wywłaszczone na podstawie nieobowiązujących ustaw. Najczęstsze formy wywłaszczenia Najczęściej spotykanym sposobem wywłaszczenia nieruchomości jest wydzielenie działki pod drogę publiczną. Mało kto zdaje sobie sprawę, że już samo dokonanie podziału geodezyjnego, w wyniku którego wydzielona została działka pod drogę publiczną, powoduje, że działka przechodzi na własność Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego (gminy lub powiatu). Podobnie w przypadku wydania decyzji ZRID. Już samo jej wydanie powoduje, że działka (lub jej część) przechodzi na własność odpowiedniej jednostki. To już w tym momencie powstaje skutek wywłaszczenia nieruchomości. W tej samej chwili powstaje obowiązek zapłaty odszkodowania na rzecz byłego właściciela nieruchomości. Wysokość odszkodowania za wywłaszczenie W momencie, w którym decyzja o podziale, decyzja ZRID lub inna decyzja o wywłaszczeniu stanie się ostateczna osoba pozbawiona własności nabywa prawo do odszkodowania za utraconą własność. Działania w tej kwestii powinien podjąć organ reprezentujący podmiot, na rzecz którego nastąpiło wywłaszczenie. Jednak nie zawsze tak jest. Prawo do odszkodowania za wywłaszczenie gruntu jest jednym z podstawowych praw uregulowanych w samej Konstytucji RP (art. 21 ust. 2). Prawo do słusznego odszkodowania za wywłaszczenie nieruchomości wynika również z innych aktów prawnych. Przede wszystkim należy wskazać tutaj na Europejską Konwencję Praw Człowieka czy Kartę Praw Podstawowych UE. Wypłata odszkodowania to obowiązek władz publicznych, a nie wyłącznie uprawnienie podmiotu, który utracił własność. Podjęcie działań po stronie odpowiedniego organu powinno nastąpić niezwłocznie po wywłaszczeniu. Tyle w teorii. W rzeczywistości osoba, której nieruchomość została wywłaszczona musi sama podejmować działania zmierzające do uzyskania rekompensaty. Często jest to bardzo trudna droga. Z naszych obserwacji wynika, że w znakomitej większości przypadków byli właściciele wywłaszczonych nieruchomości muszą samodzielnie podejmować starania zmierzające do uzyskania odszkodowania. Podmioty obowiązane do zapłaty odszkodowania bardzo często podejmują działania zmierzające do uniknięcia tego obowiązku. W innych przypadkach skutecznie odsuwają wykonanie tego obowiązku w czasie – nawet o wiele lat. Odszkodowanie powinno odpowiadać wartości nieruchomości Dlatego bardzo ważna jest merytoryczna wiedza na temat zasad sporządzania opinii (operatów szacunkowych) w przedmiocie ustalenia wartości nieruchomości. To od tej opinii zależy, jakie ostatecznie odszkodowanie zostanie ustalone. Naszą rolą jest zadbanie o prawidłową wysokość odszkodowania. Często spotykamy się z zaniżonymi propozycjami odszkodowania za wywłaszczony grunt, kiedy odszkodowanie ustalane jest w drodze rokowań (negocjacji). Równie często można spotkać zaniżone wartości nieruchomości wynikające z operatów szacunkowych sporządzonych przez rzeczoznawców na zlecenie organów administracji. Niemal w każdej sprawie, którą prowadzimy, udaje nam się istotnie podnieść wartość wypłaconego odszkodowania za działkę. Często na skutek naszych działań ustalone odszkodowanie jest kilkakrotnie wyższe niż pierwotnie proponowane. Radca prawny radzi: Zaliczka na poczet odszkodowania – 70%. Kompleksowe działanie gwarantuje sukces W zakresie współpracy zapewniamy pełną obsługę w zakresie powierzonej sprawy. Nasze działania skupiają się nie tylko na prowadzeniu sprawy dotyczącej samego odszkodowania. W niemal każdej ze spraw prowadzimy kilka, a nawet kilkanaście różnych postępowań. Dopiero suma tych postępowań składa się na końcowy efekt. Do postępowań tych należy zaliczyć między innymi: prowadzimy rokowania (negocjacje) w przedmiocie ustalenia wysokości odszkodowania;regulujemy stan prawny nieruchomości;prowadzimy postępowania administracyjne w przedmiocie ustalenia odszkodowania;reprezentujemy naszych klientów w postępowaniach odwoławczych (często więcej niż jeden raz);składamy skargi do sądu administracyjnego (Wojewódzki Sąd Administracyjny);sporządzamy skargi kasacyjne oraz reprezentujemy klientów przed Naczelnym Sądem Administracyjnym;inicjujemy i prowadzimy postępowania wpadkowe – np. na skutek ponagleń lub skarg na bezczynność lub przewlekłość organów administracji (bardzo często spotykane postępowania). Wszystkie działania są prowadzone w ramach jednego, z góry umówionego wynagrodzenia. Wynagrodzenie od sukcesu Zasadą naszej kancelarii w tego typu sprawach jest to, że nasze wynagrodzenie uzależnione jest w głównej mierze od faktycznego sukcesu naszego klienta. Zasadnicza część wynagrodzenia uzależniona jest od wysokości faktycznie uzyskanego i już wypłaconego odszkodowania. Stanowi ona niewielką część odszkodowania, która uzależniona jest od poziomu skomplikowania sprawy oraz wielkości kwoty odszkodowania. Takie rozwiązanie nas motywuje najlepiej. Tobie daje komfort, że odszkodowanie za wywłaszczenie będzie najwyższe Dzięki wynagrodzeniu powiązanemu z sukcesem (wysokość odszkodowania) masz pewność, że w interesie naszej kancelarii jest uzyskanie najwyższego odszkodowania. Podobnie w przypadku czasu trwania postępowania – skoro nasze wynagrodzenie jest uzależnione od faktycznych efektów staramy się, żeby postępowania trwały możliwie najszybciej i skutecznie. Dzięki temu masz komfort, że troszczymy się o Twoje interesy. Zasady współpracy zapewniają maksymalne wysokości odszkodowania. Uważamy, że korzyści ze współpracy znacznie przewyższają wypracowane wynagrodzenie. Ponadto skuteczność działania istotnie wpływa na szybkość wypłaconego odszkodowania za wywłaszczoną nieruchomość. Nie ma znaczenia kiedy działka pod drogę została wydzielona ani też, czy jest jeszcze Twoją własnością Zobowiązania z tytułu wywłaszczenia nieruchomości, co do zasady, nie ulegają przedawnieniu. Nie ma więc znaczenia kiedy wydzieliłeś działkę – mogło to być nawet 15 lat temu. Albo znacznie więcej. „Odszkodowanie za działkę pod drogę bez przedawnienia” – artykuł. Ponadto nie ma też znaczenia czy działka, która została przez Ciebie wydzielona pod drogę publiczną jest jeszcze Twoją własnością. Może być tak, że jej własność nieruchomości została przeniesiona na inny podmiot lub nawet została nieodpłatnie przekazana gminie. Mimo to odszkodowanie może być należne, a uprawnioną do jego otrzymania jest ta osoba, która była właścicielem nieruchomości w momencie jej podziału (wywłaszczenia). Wypełnij formularz i poznaj zdanie ekspertów w Twojej sprawie Poznaj zdanie ekspertów, którzy od lat specjalizują się w postępowaniach dotyczących odszkodowania za wywłaszczenie nieruchomości.
Wyłączenie gruntu z produkcji rolnej to ostatni etap odrolnienia gruntu. Grunty rolne o najniższej wartości produkcyjnej nie wymagają wyłączenia. Wniosek o wyłączenie gruntu z
Witam serdecznie, Nadeszła niezbyt przyjemna dla mnie chwila - zapadła decyzja o budowie pewnej drogi 7 metrowej odciążającej pobliskie miasto. Wiadomym jest że będą też robione ronda, zjazdy i drogi dojazdowe do pobliskich pól. Na moje nieszczęście na odcinku ok. 800m będzie to przecinać w sumie 4 działki, jak pewnie zdajecie sobie sprawę długie proste pola zamienią się w krótkie nieforemne kawałki co znacznie utrudni przeprowadzanie zabiegów agrotechnicznych. Pytanie do osób które miały z tym do czynienia, jak wyglądają procedury związane z wykupem takiej ziemi? Obecnie są już tam zasiane zboża / rzepak. Na razie cisza ze strony miasta / powiatu i województwa, z mediów można się dowiedzieć że budowa może się rozpocząć w każdej chwili. Jakie kroki mogę podjąć i jakie rady w związku z tym mają osoby które już przerabiały ten temat ? Nie ukrywam że trochę mnie to przeraża... Pozdrawiam
Wprowadziła zapis, że grunty pod drogami od 1 stycznia 1999 roku przechodzą na własność gminy (jeśli droga była gminna), powiatu lub skarbu państwa. Byłym właścicielom władza
Skutki uchwalenia planu miejscowego Zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z dnia 27 marca 2003 r. [tj. z dnia 24 kwietnia 2012 r. ( z 2012 r. poz. 647)]: „W celu ustalenia przeznaczenia terenów, w tym dla inwestycji celu publicznego, oraz określenia sposobów ich zagospodarowania i zabudowy rada gminy podejmuje uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, zwanego dalej „planem miejscowym”. Plan miejscowy to akt prawa miejscowego. Ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego kształtują, wraz z innymi przepisami prawa sposób wykonywania prawa własności do nieruchomości. Ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego mogą ograniczać prawo własności nieruchomości (nie będziemy mogli na przykład wybudować domu na obszarze, który w planie zagospodarowania przestrzennego przeznaczony jest pod budowę obwodnicy lub oczyszczalni ścieków). Ale może również się okazać, że grunty w wyniku ustalenia miejscowego planu znacznie zyskają (na przykład przeznaczenie pod zabudowę nowych działek, wcześniej nieuwzględnionych na ten cel w planie). Zgodnie z ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym w miejscowym planie gmina określa rozmieszczenie inwestycji celu publicznego. Plan ten obejmuje wszystkie nieruchomości, a nie tylko te należące do gminy. Nie można więc zarzucić, że gmina bezprawnie przesądziła o przeznaczeniu prywatnej działki pod drogę gminną – Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie(sygnatura akt II SA/Ol 543/11). Bardzo istotne dla Pani zamierzeń są zapisy art. 35 i następne ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Zgodnie z art. 35 powołanej ustawy: „Tereny, których przeznaczenie plan miejscowy zmienia, mogą być wykorzystywane w sposób dotychczasowy do czasu ich zagospodarowania zgodnie z tym planem, chyba że w planie ustalono inny sposób ich tymczasowego zagospodarowania”. Odszkodowanie dla właściciela nieruchomości za poniesioną szkodę w związku z uchwaleniem planu miejscowego lub jego zmianę Jeżeli, w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe bądź istotnie ograniczone, to stosownie do art. 36 ust. 1 właściciel albo użytkownik wieczysty nieruchomości może żądać od gminy: odszkodowania za poniesioną rzeczywistą szkodę albo wykupienia nieruchomości lub jej części. Realizacja roszczeń, o których mowa wyżej, może nastąpić również w drodze zaoferowania przez gminę właścicielowi albo użytkownikowi wieczystemu nieruchomości zamiennej. Z dniem zawarcia umowy zamiany roszczenia wygasają. Jeżeli, w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, wartość nieruchomości uległa obniżeniu, a właściciel albo użytkownik wieczysty zbywa tę nieruchomość i nie skorzystał z praw, o których mowa w ust. 1 i 2, może żądać od gminy odszkodowania równego obniżeniu wartości nieruchomości. (art. 36 ust. 3). Roszczenia, o których mowa wyżej, można zgłaszać w terminie 5 lat od dnia, w którym plan miejscowy albo jego zmiana stały się obowiązujące. Wykonanie obowiązku wynikającego z ww. roszczeń powinno nastąpić w terminie 6 miesięcy od dnia złożenia wniosku, chyba że strony postanowią inaczej. W przypadku opóźnienia w wypłacie odszkodowania lub w wykupie nieruchomości właścicielowi albo użytkownikowi wieczystemu nieruchomości przysługują odsetki ustawowe. Spory w niniejszych sprawach rozstrzygają sądy powszechne. W odniesieniu do zasad określania wartości nieruchomości oraz zasad określania skutków finansowych uchwalania lub zmiany planów miejscowych, a także w odniesieniu do osób uprawnionych do określania tych wartości i skutków finansowych stosuje się przepisy ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami [tj. z dnia 19 maja 2010 r. ( Nr 102, poz. 651)]. Gmina ma obowiązek realizować roszczenie wskazane przez uprawnionego. Jeżeli wybierze on odszkodowanie, to może skutecznie wnosić o nie za szkodę, jaką rzeczywiście poniósł (damnum emergens), a nie – utracone korzyści (lucrum cessans). Jeżeli właściciel (użytkownik wieczysty) nieruchomości wybierze roszczenie o wykup nieruchomości, to wówczas gmina jest zobowiązana do jej wykupu w całości lub części. Oba rodzaje roszczeń mają charakter cywilnoprawny i realizowane są w drodze stosownej umowy, przy czym przeniesienie własności nieruchomości wymaga formy aktu notarialnego. Ustawodawca dopuszcza realizację roszczeń związanych z brakiem możliwości korzystania z nieruchomości, o której mowa, w drodze zaoferowania przez gminę właścicielowi (użytkownikowi wieczystemu) nieruchomości zamiennej, uzależniając tę formę realizacji roszczenia od możliwości i woli gminy. W tym przypadku inicjatywę przejmuje gmina. Oczywiście warunkiem realizacji roszczenia w drodze nieruchomości zamiennej jest przyjęcie oferty gminy przez uprawnionego. Również ta forma wyrównania strat związanych z uchwaleniem lub zmianą planu następuje na podstawie przepisów prawa cywilnego (umowa – akt notarialny). Roszczenia z tytułu braku możliwości (ograniczenia) korzystania z nieruchomości w sposób dotychczasowy, w związku z uchwaleniem planu miejscowego lub jego zmianą, stają się wymagalne z datą wejścia w życie planu, a termin jego przedawnienia – wobec braku odmiennych uregulowań – oceniać należy na zasadach ogólnych, wynikających z (zob. art. 118 Jak zostało wyżej wskazane, w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego gmina może przesądzić o przeznaczeniu cudzej działki pod drogę gminną. Właściciel musi się liczyć z wywłaszczeniem. Na czym polega wywłaszczenie nieruchomości? Wywłaszczenie nieruchomości polega na pozbawieniu albo ograniczeniu, w drodze decyzji, prawa własności, prawa użytkowania wieczystego lub innego prawa rzeczowego na nieruchomości (rozdział 4 ustawy o gospodarce nieruchomościami). Wywłaszczenie nieruchomości może być dokonane, jeżeli cele publiczne nie mogą być zrealizowane w inny sposób niż przez pozbawienie albo ograniczenie praw do nieruchomości, a prawa te nie mogą być nabyte w drodze umowy. Organem właściwym w sprawach wywłaszczenia jest starosta, wykonujący zadanie z zakresu administracji rządowe. Zgodnie z art. 114 ust. 1 ustawy: „Wszczęcie postępowania wywłaszczeniowego należy poprzedzić rokowaniami o nabycie w drodze umowy praw do nieruchomości, przeprowadzonymi między starostą, wykonującym zadanie z zakresu administracji rządowej, a właścicielem lub użytkownikiem wieczystym nieruchomości, a także osobą, której przysługuje do nieruchomości ograniczone prawo rzeczowe. W trakcie prowadzenia rokowań może być zaoferowana nieruchomość zamienna”. Przeznaczenie prywatnej nieruchomości na poszerzenie drogi publicznej Przeznaczenie nieruchomości w planie miejscowym pod np. poszerzenie drogi publicznej uprawnia gminę do wszczęcia z urzędu postępowania w sprawie podziału nieruchomości. Do nabycia własności nieruchomości przeznaczonej w planie pod drogę publiczną potrzebne jest zawarcie umowy cywilnoprawnej z właścicielem tej nieruchomości lub wydanie decyzji wywłaszczeniowej odnośnie tej działki. Należy podkreślić, że wywłaszczyć właściciela można tylko z nieruchomości położonych na obszarach przeznaczonych w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego na cele publiczne albo z nieruchomości wobec których wydano decyzję o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego. Jeżeli w planie miejscowym zaplanowano tylko budowę drogi wewnętrznej (na planie symbol KDw), to nie mamy do czynienia z celem publicznym. Tym samym nie jest dopuszczalne dokonanie wywłaszczenia pod budowę wewnętrznej drogi dojazdowej. Zgodnie z ustawą o drogach publicznych tylko droga gminna stanowi drogę publiczną, a droga wewnętrzna nie. Uchwalony plan miejscowy można zwalczać w drodze skargi na akt prawa miejscowego w trybie ustawy o samorządzie gminnym z dnia 8 marca 1990 r. ( z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 ze zm.). Zgodnie z wyrokiem WSA Gdańsk z 2009-05-13 II SA/Gd 553/08: „Wnoszenie uwag do projektu planu zagospodarowania przestrzennego w trybie określonym w art. 18 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym – Nr 80, poz. 717 ze zm.) jest prawem każdego obywatela, w tym właściciela nieruchomości, której plan dotyczy. Nieskorzystanie z tego prawa przed uchwaleniem planu w żaden sposób nie uniemożliwia kwestionowania prawidłowości podjętej uchwały, w świetle obowiązującego prawa (art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym z dnia 8 marca 1990 r. ( z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 ze zm.). 2. Wykazanie, że przewidziane w planie zagospodarowania przestrzennego rozwiązania naruszają interes prawny danego podmiotu nie jest wystarczającą przesłanką do uwzględnienia skargi, gdyż uwzględnienie jej wymaga nadto wykazania, że zaskarżona uchwała została podjęta z naruszeniem prawa.” Po uchwaleniu planu można też wystąpić do gminy z wnioskiem o jego zmianę. Zmiana jego postanowień możliwa jest tylko i wyłącznie w drodze zmiany miejscowego planu zagospodarowania, o czym decyduje rada gminy. Określenia szerokości stref ograniczenia własności dla linii elektroenergetycznych Co do zasady nie ma zakazu budowania domów mieszkalnych w pobliżu sieci elektrycznych. Szczegółowe odległości w organizowaniu placu budowy można wysnuć z przepisów rozporządzeń dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy. Zgodnie z paragrafem 77 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pacy (tj.: z 2003 r. Nr 169, poz. 1650): „Niedopuszczalne jest składowanie materiałów bezpośrednio pod elektroenergetycznymi liniami napowietrznymi lub w odległości mniejszej (licząc w poziomie od skrajnych przewodów) niż: 1) 2 m – od linii niskiego napięcia, 2) 5 m – od linii wysokiego napięcia do 15 kV, 3) 10 m – od linii wysokiego napięcia do 30 kV, 4) 15 m – od linii wysokiego napięcia powyżej 30 kV”. W myśl paragrafu 55 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 6 lutego 2003 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas wykonywania robót budowlanych (Dz. U. z 2003 r., nr 47, poz. 401): „Nie jest dopuszczalne sytuowanie stanowisk pracy, składowisk wyrobów i materiałów lub maszyn i urządzeń budowlanych bezpośrednio pod napowietrznymi liniami elektroenergetycznymi lub w odległości liczonej w poziomie od skrajnych przewodów, mniejszej niż: 1) 3 m – dla linii o napięciu znamionowym nieprzekraczającym 1 kV; 2) 5 m – dla linii o napięciu znamionowym powyżej 1 kV, lecz nieprzekraczającym 15 kV; 3) 10 m – dla linii o napięciu znamionowym powyżej 15 kV, lecz nieprzekraczającym 30 kV; 4) 15 m – dla linii o napięciu znamionowym powyżej 30 kV, lecz nieprzekraczającym 110 kV; 5) 30 m – dla linii o napięciu znamionowym powyżej 110 kV”. W wyżej określonych strefach nie jest zatem możliwe prowadzenie robót budowlanych, które zawsze wszak wiążą się z sytuowaniem w miejscu budowy stanowisk pracy, składowisk wyrobów i materiałów oraz maszyn i urządzeń budowlanych. Wnioski: Jeżeli plan miejscowy określił, że część Pani działki stanowić ma drogę gminną (symbol KD), to niestety musi się Pani liczyć z utratą prawa własności części działki. Przed rozpoczęciem właściwego postępowania wywłaszczeniowego zawsze odbywają się rokowania w sprawie wykupu nieruchomości przez gminę. Gmina może też zaproponować nieruchomość zamienną. Jeżeli udaje się osiągnąć porozumienie, dochodzi do zawarcia umowy przenoszącej prawa do nieruchomości na rzecz właściwego organu i wywłaszczenie nie jest potrzebne. Gdy jednak zgody nie ma i właściciel (lub użytkownik wieczysty) nie chce oddać nieruchomości dobrowolnie, wówczas rozpoczyna się właściwe postępowanie wywłaszczeniowe. Tereny, których przeznaczenie plan miejscowy zmienia, mogą być wykorzystywane w sposób dotychczasowy do czasu ich zagospodarowania zgodnie z tym planem, chyba że w planie ustalono inny sposób ich tymczasowego zagospodarowania. Jeżeli w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe bądź istotnie ograniczone, to stosownie do art. 36 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym właściciel albo użytkownik wieczysty nieruchomości może żądać od gminy: odszkodowania za poniesioną rzeczywistą szkodę albo wykupienia nieruchomości lub jej części. Stosowne roszczenia o wykup nieruchomości, odszkodowanie lub zamianę, realizowane w trybie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym może Pani zgłosić samodzielnie. Dokonywane w tym trybie czynności mają charakter cywilnoprawny, stąd dopuszczalne są negocjacje co do np. ceny nieruchomości. Należy przy tym wykazać, że korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe bądź istotnie ograniczone. Plan miejscowy można zwalczać w drodze skargi na akt prawa miejscowego w trybie ustawy o samorządzie gminnym z dnia 8 marca 1990 r. ( z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 ze zm.). Po uchwaleniu planu można też wystąpić do gminy z wnioskiem o jego zmianę. Zmiana jego postanowień możliwa jest tylko i wyłącznie w drodze zmiany miejscowego planu zagospodarowania, o czym decyduje rada gminy. Co do zasady nie ma zakazu budowania domów mieszkalnych w pobliżu sieci elektrycznych. Szczegółowe odległości określające usytuowanie placu budowy w związku z sąsiedztwem linii energetycznych określają rozporządzenia: rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pacy (tj. z 2003 r., nr 169, poz. 1650) oraz rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 6 lutego 2003 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas wykonywania robót budowlanych (Dz. U. z 2003 r. Nr 47, poz. 401). Według tych aktów najmniejsza odległość podejmowania prac budowlanych w obrębie linii elektroenergetycznych napowietrznych to 2 m. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online .
Gmina płaci go przez błąd urzędniczki, która w sprawozdaniu powierzchnię terenów częściowo zwolnionych z opłat za grunty w związku z prowadzeniem działalności publicznej podała zamiast 18 tys. m kw. – 18 tys. ha. Pomyłka uruchomiła lawinę konsekwencji, była podstawą do złych
Biuro planowania i rozwoju mojego miasta nakazało mi w liniach rozgraniczających cofnąć ogrodzenie na poszerzenie drogi. Razem z sąsiadami, przy aprobacie gminy, zbudowaliśmy tę drogę. Gmina przejęła od nas już wybudowaną drogę, ale nadal nalicza mi podatek od oddanego jej terenu. Jak należy ostatecznie załatwiać tę sprawy i jakie dokumenty trzeba złożyć, żeby wyłączyć z całej mojej działki część oddaną gminie? Właściciel gruntu z przejętą drogą Podstawowe znaczenie ma stan prawny – kto jest właścicielem gruntu, który został przejęty przez określoną gminę. Niestety, zdarza się, że po zmianie właściciela nieruchomości w związku z drogami publicznymi nadal dochodzi do naliczania podatku (np. podatku od nieruchomości lub podatku rolnego) oraz żądania zapłaty podatku od byłego już właściciela gruntu, którego właścicielem stał się zarządca danej drogi publicznej (zarządcą takim może być np.: gmina, powiat). Takie nieprawidłowości – bo trudno o inne określenie dla żądania podatku „gruntowego” od byłego właściciela danego gruntu – mają różne przyczyny. Część z nich dotyczy jakości pracy urzędników lub sposobu zarządzania biegiem spraw. Dość często urzędnicy zachowują się racjonalnie z perspektywy indywidualnej – zajmują się tylko tym, co im powierzono; jest to racjonalne nie tylko ze względów pracowniczych (za pracę należy się zapłata), ale także z uwagi na zagrożenie odpowiedzialnością (przynajmniej dyscyplinarną) za „przekroczenie uprawnień”. Niekiedy ktoś jest na urlopie lub na zwolnieniu i nie wyznaczono zastępcy, niekiedy zaś nie wyznaczono nikogo do danego zakresu zadań. W niektórych urzędach pracownicy są przeciążeni pracą i zwyczajnie po ludzku nie dają rady; całkiem niedawno widziałem ogłoszenie o naborze na stanowisko urzędnicze, na którym pracownik samorządowy (z zakresu „opieki społecznej”) powinien nie tylko przeciwdziałać biedzie w miasteczku, ale także zajmować się zagadnieniami dotyczącymi ksiąg wieczystych (a w ogłoszeniu zapomniano o ewidencji gruntów i budynków) oraz… okolicznościowym ozdabianiem przestrzeni publicznej (np. rynku). Zdarza się „oszczędzanie” (a nawet wprost dziadowanie) na kosztach związanych z opłatami sądowymi (dotyczącymi wpisów w księgach wieczystych). Czasami jakiś urzędnik liczy na dochody z nienależnych podatków. Klasyfikacji nieruchomości i naliczanie podatku Część przyczyn ma charakter systemowy. W Polsce nadal działa podwójny system oficjalnego ewidencjonowania nieruchomości – księgi wieczyste oraz ewidencja gruntów i budynków; w dodatku każdy z tych „systemów” podporządkowany jest innemu ministrowi: prowadzenie ksiąg wieczystych Ministrowi Sprawiedliwości, zaś ewidencja gruntów i budynków Ministrowi Infrastruktury i Budownictwa. Niedawno dowiedziałem się, że Geoportal (dane z ewidencji gruntów i budynków dostępne on-line) ma zostać przekazany do zakresu właściwości Ministra Cyfryzacji) – bałagan, a nawet chaos, może się powiększyć. Z tym wiąże się mentalność; masa ludzi – w tym urzędników bardzo ważnych instytucji centralnych – tak mocno przyzwyczaiła się do aktualnego stanu rzeczy, że wprost nie wyobraża sobie jednolitego katastru nieruchomości (utworzonego dość dawno temu np. w Republice Czeskiej); rozmowy z urzędnikami są bardzo trudne. Zachęcam do postulowania rozwiązania tego problemu także w instytucjach centralnych. Poza Rzecznikiem Praw Obywatelskich (który problemy dotyczące nieruchomości zna), na pierwszy plan wysuwa się Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa z Departamentem Gospodarowania Nieruchomościami na czele (proponuję sprawdzić dane kontaktowe w sieci). Ewidencja gruntów i budynków Prawdopodobnie urzędnicy „od podatków” bazują na danych z ewidencji gruntów i budynków, a może także na danych z ksiąg wieczystych; trzeba by zapytać, bo bywa różne – zdarza się (zwłaszcza w urzędach niewielkich gmin) nawet wystawianie nakazów płatniczych na podstawie jakiegoś zeszytu z notatkami (np. dotyczącymi tego, kto płaci podatek od gruntów o nieaktualnym stanie prawnym, np. z uwagi na brak „postępowań spadkowych”). Zaskarżenie naliczania podatku Oczywiście, samą decyzję podatkową (nakaz płatniczy) należy zaskarżyć – najlepiej przedstawiają (np. jako załączniki do odwołania) odpisy albo kopie (ale odpisy mają większe znaczenie dowodowe) dokumentu (np. decyzje administracyjne) w celu udowodnienia, że dana powierzchnia gruntu przestała należeć do Pana, a więc bezzasadne jest domaganie się płacenia przez Pana podatku (np. podatku od nieruchomości) w związku z gruntem, którego Pan przestał być właścicielem. Być może taka argumentacja okazałaby się skuteczna już przed wystawieniem nakazu zapłaty – gdyby Pan (na piśmie i w sposób dający się udowodnić) przedstawił dowody dotyczące zmian „na gruncie” lub złożył nową deklarację podatkową. Różne są podstawy prawne zmian własności gruntu w związku z funkcjonowaniem dróg publicznych. W przypadku bardzo wielu dróg dochodzi do tego na podstawie artykułu 98 ustawy o gospodarce nieruchomościami – być może tak stało się także z odnośnym gruntem (co proponuję sprawdzić). Także w gminach (i to w związku z przebudową lub rozbudową dróg gminnych) stosowana jest tak zwana specustawa drogowa. Podstawa prawna powinna być wskazana w decyzji administracyjnej (decyzjach administracyjnych). Pan – jako strona postępowania (dotyczącego „pasa gruntu pod drogę”) – powinien mieć możność zapoznania się z aktami odnośnego postępowania; minął jakiś czas od prowadzenia tamtego postępowania, więc proponowałbym wcześniej ustalić czas i miejsce zapoznawania się z aktami administracyjnymi (np. w jakimś archiwum urzędu). Zmiany w księgach wieczystych Proszę sprawdzić, czy dokonano właściwych zmian w księgach wieczystych; przydać się może także skorzystanie z Geoportalu (by zobaczyć układ działek ewidencyjnych). Czasami zdarza się tak, że administracja publiczna zgłasza określone zmiany wyłącznie odnośnie swych własnych nieruchomości, ale brakuje zgłoszeń w związku z nieruchomościami prywatnymi (np. pomniejszonymi w związku z rozbudową pasa drogowego). Do tego dochodzi dominujący w sądowych wydziałach ksiąg wieczystych wymóg wnioskowania „o wszystko” – nawet w przypadku okoliczności, które na tak zwany zdrowy rozum powinny być uwzględniane z urzędu. Być może przyjdzie Panu zawnioskować w sądowym wydziale ksiąg wieczystych o dokonanie zmian we właściwej księdze wieczystej – byłoby to łatwiejsze, jeśli dokonano już zmian w ewidencji gruntów i budynków. W przypadku zauważenia poważniejszych nieprawidłowości proponuję zgłaszać problemy organom nadzorczym – właściwym ministrom oraz wojewodzie (mającemu kompetencje nadzorcze wobec samorządu terytorialnego). Proszę sprawdzić, czy wydano decyzję administracyjną o odjęciu Panu własności (opinia nie jest decyzją administracyjną) np. decyzję wydaną na podstawie art. 98 ustawy o gospodarce nieruchomościami albo decyzję wydaną na podstawie przepisów tak zwanej specustawy drogowej. Podstawowe znaczenie ma to, kto jest aktualnie właścicielem (Pan, czy określony podmiot publiczny) – samo przestawienie płotu nie oznacza zmiany granic miedzy nieruchomościami. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Wynika z tego, że droga dojazdowa, której nie zalicza się do wewnętrznej komunikacji gospodarstwa ma oznaczenie w ewidencji jako „dr”. Jednocześnie obejmuje się ją wyższym podatkiem tj. podatkiem od nieruchomości. Natomiast droga stanowiąca cześć wewnętrznej komunikacji gospodarstwa (droga wewnętrzna w gospodarstwie) powinna
Jeśli właściciel decyduje się na sprzedaż na cele uzasadniające wywłaszczenie, nie musi w związku z tą transakcją płacić żadnego podatku, chyba że kupił nieruchomość przed niespełna dwu laty i sprzedaje ją za cenę co najmniej o połowę wyższą. Przez grunt będący własnością czytelnika ma przechodzić droga. Gmina, proponując wykupienie terenu pod nią, jednocześnie poinformowała go, że jeśli nie zgodzi się na sprzedaż, zostanie wywłaszczony. Czytelnik pyta, czy istotnie grozi mu wywłaszczenie i na jakich warunkach. Chce też wiedzieć, jaki podatek zapłaci, jeśli zgodzi się dobrowolnie sprzedać grunt gminie. Nieruchomość może być wywłaszczona, jeżeli cele publiczne nie mogą być zrealizowane w inny sposób niż przez pozbawienie albo ograniczenie praw do nieruchomości i jeżeli jednocześnie nie można nabyć nieruchomości w drodze kupna. Przymusowe zatem pozbawienie nieruchomości zawsze musi być poprzedzone negocjacjami z właścicielem, zmierzającymi do zawarcia transakcji kupna-sprzedaży. Celem publicznym uzasadniającym wywłaszczenie jest przede wszystkim wydzielenie gruntów pod drogi publiczne. Jeśli więc miejscowy plan zagospodarowania przewiduje, że przez grunt będący własnością czytelnika ma przebiegać taka droga, to brak zgody na sprzedaż może rzeczywiście spowodować wywłaszczenie. W tym celu gmina musi zwrócić się do starosty, by ten wszczął postępowanie administracyjne. Jednakże starosta może je wszcząć dopiero po upływie dwumiesięcznego terminu wyznaczonego właścicielowi do zawarcia umowy. Właścicielowi należy się odszkodowanie ustalone w decyzji starosty o wywłaszczeniu (jeśli dojdzie do jej wydania). Od decyzji tej można się odwołać, także gdy chodzi o samą wysokość odszkodowania, do samorządowego kolegium odwoławczego, a potem ewentualnie wnieść skargę do sądu administracyjnego. Wysokość odszkodowania ustalana jest na podstawie opinii rzeczoznawcy majątkowego określającego wartość gruntu. Co ważne, odszkodowanie ustala się z uwzględnieniem rynkowej wartości nieruchomości. Obowiązuje tu reguła, że wartość tę należy określić wedle stanu nieruchomości w dniu wydania decyzji o wywłaszczeniu. Istotne jest, że można przyznać nieruchomość zamienną zamiast wywłaszczonej. Na to musi oczywiście zgodzić się właściciel tej wywłaszczonej. Nie zawsze jednak gmina dysponuje gruntami nadającymi się do zaoferowania w tym celu. Właściciel zasadniczo nie płaci podatku od dochodu ze sprzedaży nieruchomości. Przychody z takiej transakcji, a także odszkodowanie wypłacone za wywłaszczoną ziemię są zwolnione z tego podatku na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 29 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, bez względu na to, jaki okres upłynął od nabycia nieruchomości do dnia sprzedaży, z istotnym jednak zastrzeżeniem. Właściciel zapłaci podatek, jeśli między wszczęciem postępowania wywłaszczeniowego albo dniem sprzedaży nie mięły dwa lata, a uzyskana przez niego cena albo odszkodowanie jest wyższe co najmniej o 50 proc. od ceny nabycia zapłaconej przez niego. Umowa sprzedaży na cele uzasadniające wywłaszczenie nie jest też obciążona dwuprocentowym podatkiem od czynności cywilnoprawnych. Autopromocja Specjalna oferta letnia Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc KUP TERAZ Takie transakcje objęte są zwolnieniem na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 1 lit. g ustawy z 9 września 2000 r. o podatku od czynności cywilnoprawnych .
Bez spełnienia któregoś z tych warunków wydzierżawienie gruntu nie jest możliwe. Ustawodawca dodał, że uchwała rady gminy jest wymagana również, gdy po umowie zawartej na czas oznaczony
Często słyszy się, że właścicielem nieruchomości jest miasto, czy też gmina. Do gminy również wpłaca się podatki lokalne. W tym miejscu nasuwa się pytanie: Czy gmina jest zobowiązania wobec samej siebie do zapłaty podatku od nieruchomości?Rozważmy przykład, kiedy to gmina jest właścicielem budowli treść art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (Dz. U. z 2010 r. Nr 95, poz. 613, ze zm., dalej: ustawa) podatnikami podatku od nieruchomości są osoby fizyczne, osoby prawne, jednostki organizacyjne, w tym spółki nieposiadające osobowości prawnej, będące właścicielami nieruchomości lub obiektów budowlanych. Należy więc rozważyć, czy sieć wodociągowa jest przedmiotem podatku od nieruchomości. W ustawie nie znajdziemy zwolnienia, które wprost odnosi się do sieci wodociągowej. W takim stanie prawnym powstają więc wątpliwości, czy gmina powinna zapłacić podatek lokalny?Biorąc pod uwagę, że gmina w związku z wykonywaniem zadań własnych zgodnie z art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r., o samorządzie gminnym ( z 2001 r. Nr 142, poz. 1591, ze zm.) zajmuje się sprawami związanymi z wodociągami i zaopatrzeniem w wodę, kanalizacją, usuwaniem i oczyszczaniem ścieków komunalnych, utrzymaniem czystości i porządku, wysypiskami i unieszkodliwianiem odpadów komunalnych, zaopatrzeniem w energię elektryczną i cieplną oraz gaz, które są określane jako zadania własne gminy, w powiązaniu z ust. 3 pkt. 3 ustawy, w myśl którego nieruchomości lub ich części zajęte na potrzeby organów jednostek samorządu terytorialnego, w tym urzędów gmin, starostw powiatowych i urzędów marszałkowskich wydawać by się mogło, że gmina podlega zwolnieniu z podatku od jednak nie zostało zdefiniowane pojęcie „potrzeb organów jednostek samorządu terytorialnego” rozstrzygającego w tym przypadku. Można je odbierać na dwa sposoby: jako potrzeby niezbędne do wypełniania zadań własnych gminy, lub jako potrzeby wynikające z ulokowania jej teraz, że gmina podpisuje umowę na użytkowanie sieci wodociągowej ze spółką,, która zobowiązuje się do jej obsługi i eksploatacji podstawowej. Co z podatkiem w tym wypadku?W myśl art. 3 ust. 1 pkt 4 lit. a) ustawy podatnikami podatku od nieruchomości są osoby fizyczne, osoby prawne, jednostki organizacyjne, w tym spółki nieposiadające osobowości prawnej, będące posiadaczami nieruchomości lub ich części albo obiektów budowlanych lub ich części, stanowiących własność Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego, jeżeli posiadanie wynika z umowy zawartej z właścicielem, Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa lub z innego tytułu prawnego, z wyjątkiem posiadania przez osoby fizyczne lokali mieszkalnych niestanowiących odrębnych tej podstawie podatnikiem podatku od nieruchomości stanie się spółka, która podpisała umowę z gminą. Ponadto Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 29 maja 2008 r. I SA/Gd 162/2008, podkreślił, iż posiadacze zależni nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego oraz zarządcy takich nieruchomości są podatnikami tylko wówczas, gdy posiadanie wynika z umowy zawartej bezpośrednio z również jest kwestia opodatkowania dróg wewnętrznych. Do dróg tego typu zalicza się wszystkie te drogi, które nie zostały zaliczone do publicznych. Jeżeli właścicielem gruntu pod drogą wewnętrzną jest gmina, staje się ona tym samym jej właścicielem i ciąży na niej obowiązek podatkowy. W myśl art. 2 ust. 3 pkt. 4 ustawy opodatkowaniu nie podlegają jedynie grunty zajęte pod pasy drogowe dróg publicznych w rozumieniu przepisów o drogach publicznych oraz zlokalizowane w nich budowle — z wyjątkiem związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej innej niż eksploatacja autostrad takiej sytuacji gmina, jako osoba prawna będąca właścicielem niezwolnionego z podatku mienia nieruchomego, jest podatnikiem podatku od nieruchomości. W dalszym ciągu jednak pozostaje organem, do którego podatek ten jest wpłacany. Sytuacja ta wydaje się być nieracjonalna z formalnego punktu widzenia. Gmina tylko teoretycznie zostaje obciążona podatkiem, gdyż podatek ten ostatecznie i tak wpływa do jej praktyce rada gminy może stosować postanowienia art. 7 ust. 3 ustawy, które wskazują, że „Rada gminy, w drodze uchwały, może wprowadzić inne zwolnienia przedmiotowe niż określone w ust. 1 oraz w art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 2 października 2003 r. o zmianie ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych i niektórych ustaw”. Dzięki temu przepisowi Rada gminy może zwolnić gminę z obowiązku podatkowego z innego przedmiotu niż ściśle określone w ustawie. Spowoduje to sytuację, w której de facto gmina zwolni samą siebie z obowiązku wszelkie wątpliwości zostały rozwiane i brak było niedomówień, niezbędne jest jednak wydanie ogólnej interpretacji Ministra Finansów w tej Przygoda Konsultant PodatkowyRussell Bedford Poland Sp z
\n\n \n ile gmina płaci za grunt pod drogę
Za działkę budowlaną należy zapłacić podatek od nieruchomości, który w 2011 r. wynosi rocznie 41 gr od 1 mkw. gruntu (maksymalnie, bo gmina może ustalić niższą stawkę). Łatwo więc obliczyć, że dla tej samej powierzchni gruntu podatek za działkę rolną będzie co najmniej kilkanaście razy niższy od podatku od nieruchomości.
Sprawdzone rozwiązaniadla każdego Nie można pobierać opłat za użytkowanie wieczyste po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie wydzielenia działki pod budowę drogi publicznej. Wydzielenie z gruntu oddanego w użytkowanie wieczyste działki pod budowę drogi publicznej jest jednoznaczne z wygaśnięciem użytkowania wieczystego w tej części, a dla użytkownika oznacza wygaśniecie obowiązku zapłaty opłaty rocznej. Tak orzekł SN w wyroku z dnia 6 grudnia 2013 r. sygn. akt. I CSK 101/13. Sprawa dotyczyła zwrotu świadczenia nienależnego z tytułu uiszczenia przez użytkownika wieczystego opłaty rocznej za użytkowanie wieczyste działki oddanej pod budowę drogi. Na mocy prawomocnej decyzji doszło do wydzielenia z działki będącej w użytkowaniu wieczystym, części jej gruntu pod drogę gminną. Pomimo tego, użytkownik wieczysty (powód w omawianej sprawie) do 2008 r. figurował nadal jako użytkownik wieczysty całej nieruchomości gruntowej, w związku z powyższym uiszczał całkowitą opłatę roczną. Domagając się zwrotu świadczenia nienależnego, wskazał na regulacje art. 98 ustawy o gospodarce nieruchomościami, zgodnie z którą działki gruntu wydzielone pod drogi publiczne: gminne, powiatowe, wojewódzkie, krajowe, przechodzą, z mocy prawa, odpowiednio na własność gminy, powiatu, województwa lub Skarbu Państwa z dniem, w którym decyzja zatwierdzająca podział stała się ostateczna. Tym samym, z tym dniem - zdaniem powoda wygasło jego prawo użytkowania wieczystego do wskazanej części gruntu, a tym samym również jego obowiązek uiszczenia stosownej opłaty rocznej z tego tytułu. Dopiero jednakże Sąd Apelacyjny przyznał rację powodowi i zasądził na jego rzecz zwrot uiszczanej w spornym okresie opłaty rocznej. Stanowisko to nie uległo zmianie również po rozpoznaniu przez SN skargi kasacyjnej pozwanej Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa. Zdaniem bowiem Sądu Najwyższego – pomimo twierdzeń przeciwnych pozwanej Agencji - wpis w księdze wieczystej w zakresie użytkowania wieczystego przy stanowieniu tego prawa ma charakter konstytutywny. Przy wykreśleniu jednakże tego prawa odnosi już tylko i wyłącznie skutek deklaratoryjny. W ocenie SN – decydująca w sprawie była literalna wykładnia wyżej wskazanego art. 98 ustawy, zgodnie z którą przyjąć należy, że prawo użytkowania wieczystego na przedmiotowej działce wygasło w 2001 r., gdy decyzja o jej wydzielaniu na cele publiczne tj. budowy drogi gminnej stała się ostateczna. Jeżeli prawo to wygasło, to drugorzędne znaczenie ma wpis czy jego brak w księdze wieczystej. W konsekwencji - zdaniem SN - wraz z wygaśnięciem użytkowania wieczystego wygasł obowiązek uiszczania opłaty rocznej. Na zakończenie, warto zwrócić uwagę, że wyrok SN jest ostateczny i wiążący w sprawie, w której został wydany. Niemniej jednak dla użytkowników wieczystych stanowi wskazówkę postępowania w razie zaistnienia okoliczności zbliżonych do sprawy omówionej w niniejszym artykule. Sprawdzone rozwiązaniadla każdego
\n \n\n \n\nile gmina płaci za grunt pod drogę
Przebieg nowych dróg planowany jest zarówno przez tereny należące do gmin, jak i nieruchomości prywatne. W tym drugim przypadku o cenie gruntów, a w konsekwencji o tym, czy dotychczasowy
Kilkanaście lat temu podzieliłem działkę rolną na działki budowlane i je sprzedałem. W 2015 r. gmina na moim terenie wykonała drogę asfaltową bez mojej zgody. Wystąpiłem o odszkodowanie, podając cenę za 1 m2. Zdaniem gminy to za drogo i proponują ułamek tej kwoty albo pomniejszenie mojej ceny o planistyczną i chyba inicjacyjną. Rzeczoznawca twierdzi, że obowiązuje gminę cena średnia w okolicy (czyli jak moja). Co mam robić? Kto ma rację? Odszkodowanie za zajętą przez gminę działkę z przeznaczeniem na drogę Oczywiście ma rację rzeczoznawca wskazujący Panu, iż za zajętą przez gminą działkę gruntową z przeznaczeniem na drogę należy się Panu odszkodowanie według cen rynkowych. Co do zasady, gmina powinna wykupić grunt prywatny przeznaczony pod drogę gminną. W związku z tym winien Pan wysłać do gminy pismo z żądaniem wykupu części nieruchomości zajętej pod tą drogę czyli tą część nieruchomości, której został Pan pozbawiony wskutek lokalizacji drogi gminnej. Zobacz też: Utwardzenie drogi współwłasność Przejęcie przez gminę własności gruntu na podstawie ustawy o gospodarce nieruchomościami Zgodnie z art. 98 ust. 1 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2010 r. Nr 102, poz. 651 ze zm.) działki wydzielone pod drogi publiczne – gminne, powiatowe, wojewódzkie, krajowe – przechodzą z mocy prawa odpowiednio na własność gminy, powiatu, województwa lub Skarbu Państwa z dniem, w którym decyzja zatwierdzająca podział stała się ostateczna albo orzeczenie o podziale prawomocne. W myśl zaś ust. 3 ww. art. 98. za działki gruntu, o których mowa w ust. 1, przysługuje odszkodowanie w wysokości uzgodnionej między właścicielem lub użytkownikiem wieczystym a właściwym organem. W tym miejscu ustawodawca odsyła do art. 131 ww. ustawy, wskazując, że przepis ten stosuje się odpowiednio. Dopiero jeżeli do takiego uzgodnienia nie dojdzie, na wniosek właściciela odszkodowanie ustala się i wypłaca według zasad i trybu obowiązujących przy wywłaszczaniu nieruchomości. Jak więc z powyższego wynika przejęcie własności gruntu na podstawie ustawy o gospodarce nieruchomościami przez gminę nastąpić może jedynie za odszkodowaniem. Art. 134 ww. ustawy wskazuje podstawę ustalania wysokości odszkodowania. Stanowi ją, z zastrzeżeniem art. 135, wartość rynkowa nieruchomości. Przy jej określaniu uwzględnia się w szczególności rodzaj nieruchomości, położenie, sposób użytkowania, przeznaczenie, stopień wyposażenia w urządzenia infrastruktury technicznej, stan nieruchomości oraz aktualnie kształtujące się ceny w obrocie nieruchomościami. Wysokość odszkodowania za działki wydzielone pod drogi publiczne Natomiast sam proces przyznawania odszkodowania za działki wydzielone pod drogi publiczne rozpoczyna się od uzgodnienie wysokości odszkodowania w drodze negocjacji między byłym właścicielem a organem wykonawczym odpowiedniej jednostki samorządu terytorialnego lub starostą reprezentującym Skarb Państwa. Rokowania mogą być podjęte z inicjatywy każdej ze stron. Przeprowadzenie negocjacji ma charakter obligatoryjny i jest dokumentowany stosownym protokołem. Niestety ustawa o gospodarce nieruchomościami nie określa terminu, w którym organ administracji publicznej powinien przystąpić do negocjacji w kwestii ustalenia odszkodowania, co skutkuje bardzo często niepodejmowaniem negocjacji przez organy administracji publicznej a z kolei Pan jako osoba zainteresowana nie ma możliwości dochodzenia swoich roszczeń w trybie sądowo-administracyjnym. Niemniej skoro już do negocjacji dojdzie a strony nie osiągną porozumienia, dochodzi do ustalenia odszkodowania w trybie administracyjnym. Na tym etapie Wniosek o ustalenie i wypłatę odszkodowania za zajętą przez gminę działkę Pan jako właściciel działki gruntu wydzielonej pod drogę publiczną zgłasza wniosek o ustalenie i wypłatę odszkodowania do właściwego terytorialnie starosty. Odszkodowanie przyznawane jest wówczas w drodze decyzji administracyjnej ustalającej wysokość rekompensaty na podstawie przepisów stosowanych przy wywłaszczeniu nieruchomości. Przy sposobie wyceny gruntów przeznaczonych lub zajętych na drogi publiczne zastosowanie znajduje § 36 rozporządzenia Rady Ministrów z 21 września 2004 r. w sprawie wyceny i sporządzania operatu szacunkowego (Dz. U. Nr 207, poz. 2109). Aby określić wartość rynkową gruntów przeznaczonych lub zajętych na drogi publiczne, stosuje się podejście porównawcze, przyjmując ceny transakcyjne uzyskiwane przy sprzedaży gruntów odpowiednio przeznaczonych lub zajętych pod drogi publiczne. W przypadku braku tych cen wartość gruntu w Pana przypadku ustala w ten sposób, że wartość działki zajętej pod drogę określa się jako iloczyn wartości 1 m2 gruntów o przeznaczeniu przeważającym wśród gruntów przyległych i ich powierzchni, z tym że jeżeli przeznaczenie gruntów przyległych powoduje, że ich wartość jest niższa niż wartość gruntów przeznaczonych pod drogi, tak ustaloną wartość powiększa się o 50% (§ 36 ust. 2 pkt 1 i 2). W postępowaniu administracyjnym dotyczącym ustalenia odszkodowania za nieruchomość wywłaszczaną pod pasy drogowe może być przyznane jedynie odszkodowanie odpowiadające wartości tej nieruchomości (wyrok WSA w Warszawie, sygn. akt I SA/Wa 1192/08). Zatem to na organie spoczywa obowiązek dokładnego wyjaśnienia sprawy oraz podjęcia niezbędnych działań zmierzających do prawidłowego ustalenia wartości nieruchomości i należnego za nią odszkodowania. Proces wyceny nieruchomości powinien być poprzedzony wnikliwą analizą rynku nieruchomości, w tym wszechstronną, opartą na wszelkich dostępnych danych, analizą cen występujących na tym rynku (wyrok NSA, sygn. akt I OSK 417/06), np. posługując się opiniami rzeczoznawców. Opłata planistyczna Natomiast co do opłat, które miałby Pan ewentualnie uiścić na rzecz gminy, to zapewne chodzi tu o opłatę planistyczna i opłatę adiacencką. Mechanizm działania opłat adiacenkich i opłaty planistycznej jest zbliżony, ich cechą wspólną jest to, że mają związek ze wzrostem wartości nieruchomości na skutek działań wykonanych przez organy administracji publicznej. Opłata planistyczna związana jest z uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przez gminę i ma ona charakter obowiązkowy, o ile przyjęty przez gminę plan wpłynie korzystnie na wartość nieruchomości, (a więc gdy wartość nieruchomości wzrośnie). Kolejnym warunkiem obowiązku uiszczenia tej opłaty jest zbycie nieruchomości przez dotychczasowego właściciela w ciągu pięciu lat od dnia, w którym plan miejscowy albo jego zmiana stały się obowiązujące – w tym czasie wystarczy jednak tylko wszcząć postępowanie w sprawie ustalenia opłaty planistycznej, a nie wydać stosowną decyzję. Decyzję w sprawie ustalenia wysokości opłaty wydaje organ wykonawczy gminy – wójt, burmistrz lub prezydent miasta, a opłata jest dochodem własnym gminy. Podstawę ustalenia opłaty planistycznej stanowi opinia o wartości nieruchomości w formie operatu szacunkowego, sporządzona przez biegłego. Kwestia pobrania opłaty planistycznej nie zależy więc od „widzimisię” organu, ponieważ ma on obowiązek jej pobrania. Wysokość opłaty wyrażona jest w stosunku procentowym do wzrostu wartości nieruchomości. Nie może być ona jednak wyższa niż 30% całkowitego wzrostu. Zatem nieustalenie stawki procentowej opłaty planistycznej w uchwale o miejscowym planie lub ustalenie jej w wysokości 0 % jest uznawane za niedopuszczalne (stawka procentowa jest obowiązkowym elementem uchwały). W przypadku, gdy zbywca nieruchomości uważa, że obliczona przez gminę opłata planistyczna jest za wysoka, może skorzystać z drogi odwoławczej. Należy pamiętać, że na złożenie odwołania do Samorządowego Kolegium Odwoławczego jest tylko 14 dni, licząc od daty otrzymania decyzji ustalającej wysokość opłaty. Opłata adiacencka Z kolei opłaty adiacencka wynika z zupełnie innych zdarzeń. Ustawa o gospodarce nieruchomościami umożliwia ich pobieranie w trzech sytuacjach: w związku ze wzrostem wartości nieruchomości spowodowanym budową urządzeń infrastruktury technicznej (drogi oraz przewody lub urządzenia wodociągowe, kanalizacyjne, ciepłownicze, elektryczne, gazowe i telekomunikacyjne) z udziałem środków Skarbu Państwa, jednostek samorządu terytorialnego, środków pochodzących z budżetu Unii Europejskiej lub ze źródeł zagranicznych niepodlegających zwrotowi, lub w związku ze scaleniem i podziałem nieruchomości, lub w związku z podziałem nieruchomości. We wszystkich trzech sytuacjach, w których powstaje podstawa do żądania uiszczenia opłaty adiacenckiej, możliwość jej nałożenia jest uzależniona od wzrostu wartości nieruchomości. Konieczny jest więc związek między wymienionymi zdarzeniami a wzrostem wartości nieruchomości. W każdym przypadku wysokość opłaty adiacenckiej ustala organ wykonawczy gminy. Wysokość opłaty adiacenckiej jest ułamkiem kwoty o którą wzrosła wartość nieruchomości. Stawkę procentową określa rada gminy w odpowiedniej uchwale. Rada gminy może ustalić wysokość stawki procentowej opłaty adiacenckiej maksymalnie na poziomie 30% wzrostu wartości nieruchomości na skutek jej podziału. A zatem opłata adiacencka zostanie skutecznie nałożona po spełnieniu łącznie następujących przesłanek: dokonania podziału nieruchomości, w którego konsekwencji wartość nieruchomości wzrosła, istnienia w dacie dokonania podziału nieruchomości uchwały rady gminy określającej procentową stawkę opłaty adiacenckiej (od r. nie więcej niż 30%), decyzja o nałożeniu opłaty adiacenckiej zostanie doręczona i stanie się prawomocna nie później niż w terminie 3 lat od dokonania podziału nieruchomości. Wymierzenie przez gminę opłaty adiaceńskiej w przeciwieństwie do opłaty planistycznej, nie jest obowiązkowe, aczkolwiek nie znam przypadku aby gmina dobrowolnie z takiej opłaty zrezygnowała. Nie wiem zatem, czy straszenie Pana koniecznością wniesienia tych opłat nie jest przypadkiem przedawnione, przynajmniej w stosunku do opłaty adiaceńskiej. Natomiast co do opłaty planistycznej należałoby stwierdzić, kiedy uchwalono plan zagospodarowania miejscowego i czy na skutek tego wzrosła wartość Pana nieruchomości. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Гяያωֆጆթогሡ ሉежοያιቃоф оκофፑգθπՓив еср
Ожыприπи ጊпроմибοκеሼиսиኪէг ռерሤአ
Էтኮтвифፒбա ιпαхէкዠтвιТрыжю οዚοлեጹо иծацул
Псятрο էчቨреУቬը фፐснаሐам фошоւ
Zauważymy to szczególnie wtedy, jeśli spojrzymy na kwoty wpływające do budżetów. Rekordowy pod tym kątem okazał się być rok 2020 – wszystkie gminy w całym kraju z daniny od nieruchomości zebrały 9,2 mld złotych. To ponad 2 razy więcej niż w 2002 roku. Od tego okresu GUS udostępnia stosowne dane.
Mikołaj Frączak / 17 października 2019 Ograniczone możliwości gospodarowania działką Drogi to niewątpliwie inwestycje pożytku publicznego. Jeśli na etapie konsultacji społecznych oraz analiz prowadzonych przez niezależne instytucje zapadła decyzja o poprowadzeniu drogi przez naszą działkę, raczej nie jesteśmy w stanie wstrzymać takiej inwestycji. Prawo daje inwestorowi bardzo duże możliwości, dzięki którym zablokowanie takiej budowy jest w zasadzie niemożliwie. Oczywiście można brać aktywny udział w konsultacjach, ale wyłącznie na etapie, kiedy w grę wchodzi kilka wariantów przebiegu naszej trasy. Sprawa komplikuje się, kiedy nowa inwestycja została już wpisana w plany zagospodarowania przestrzennego. Pani Marzena posiada rozległą działkę o nieregularnym kształcie w jednej ze wsi w centralnej Polsce. Kilka lat temu gmina zaplanowała, że przez jej część będzie przebiegała nowa droga gminna, będąca dodatkowym zjazdem z trasy wojewódzkiej. Póki co, inwestycja pozostaje jedynie w planach, ale nic się jak na razie nie dzieje, by droga szybko powstała. Pani Marzena w związku z rozwojem swojego gospodarstwa rolnego chciała wybudować dodatkowy budynek gospodarczy na maszyny rolnicze w bezpośrednim sąsiedztwie przyszłej drogi. W trakcie procedury uzyskiwania pozwolenia dowiedziała się, że nie może niczego budować w tej części działki ze względu na plany zagospodarowania przestrzennego. Co w tej sytuacji może zrobić? CZYTAJ TEŻ Podatek od czynności cywilnoprawnej przy zakupie nieruchomości Domaganie się wykupu gruntu przewidzianego w planie pod cele publiczne Jeżeli całość lub część działki, której jesteśmy właścicielami jest przewidziana w planie pod cele publiczne, mamy prawo domagać się od samorządu odszkodowania za poniesione szkody lub wykupienia nieruchomości lub jej części, której ma dotyczyć przyszła inwestycja. Wynika to z faktu, że nie możemy już gospodarować naszą nieruchomością w dowolny sposób. Nie jesteśmy w stanie, tak jak pani Marzena, przeprowadzić prywatnej inwestycji i możemy być pewni, że prędzej czy później i tak nieruchomość (lub wydzielona geodezyjnie część) zmieni właściciela. Właściciel takiej nieruchomości może w prosty sposób udowodnić, że przed zmianami w planach zagospodarowania przestrzennego mógł wykorzystać dany grunt lub jego część np. pod budowę domu, budynku gospodarczego czy urządzenia ogrodu z elementami małej architektury, a zatem możliwość zagospodarowania nieruchomości została w znacznym stopniu ograniczona. CZYTAJ TEŻ Co mogę zrobić ze swoim ciałem po śmierci? Gmina nie chce wypłacić odszkodowania lub wykupić nieruchomościami Jeżeli nasze żądanie dotyczące odszkodowania lub wykupu nieruchomości zostało odrzucone przez gminę, można skierować sprawę do sądu. Ten może nakazać urzędowi złożenie specjalnego oświadczenia woli o dokonaniu takiego wykupu. Może także zasądzić odszkodowanie na rzecz właściciela gruntów. Jeżeli pod inwestycję celu publicznego ma zostać przeznaczona część działki, można powołać się na artykuł 98 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Właściciel może zwrócić się do władz samorządowych o wydzielenie z należącej do niego działki tej części, która będzie przeznaczona pod planowane, publiczne działania inwestycyjne. W ramach odszkodowania, właściciel takiej nieruchomości może otrzymać inną działkę o podobnej wartości (tzw. nieruchomość zamienna). Jeśli nie uda się doprowadzić do porozumienia w tej sprawie, odszkodowanie wypłaca się zgodnie z zasadami i trybem, jaki obowiązuje w przypadku wywłaszczania z nieruchomości. Decyzję w tej sprawie może podjąć starosta. W momencie jej uprawomocnienia odszkodowanie otrzymamy w bardzo krótkim terminie – 14 dni. CZYTAJ TEŻ Budowa studni przydomowej 2019. Wymagania prawne Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień. Czy ten artykuł był przydatny?
Na mocy przytoczonego art. 21 ust. 1 pkt 29 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (zwaną PIT), zwolniony od opodatkowania został m. in. przychód tytułu odszkodowania wypłaconego stosownie do przepisów o gospodarce nieruchomościami. Zaznaczyć należy, że zwolnienie nie będzie przysługiwać, gdy warunki dotyczące okresu
Wykup przez gminę gruntów prywatnych przeznaczonych pod drogę gminną Co do zasady, gmina powinna wykupić grunt prywatny przeznaczony pod drogę gminną. W praktyce może okazać się, że będzie to proces długotrwały (np. trwający parę lat) albo że uzyskana kwota za wywłaszczony grunt może nie być dla Pana satysfakcjonująca. Gmina może również zwlekać z zapłatą tej kwoty ( ze względu na problemy finansowe). Jeżeli zakupi Pan działkę, to może Pan rozważyć wysłanie do gminy pisma z żądaniem wykupu części nieruchomości zajętej w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego (MPZP) pod drogę gminną. Zasady dotyczące wywłaszczenia gruntów Roszczeniem, z którego może Pan skorzystać, jest żądanie wykupienia przez gminę części nieruchomości zajętej w MPZP pod drogę stanowiącą drogę gminną, szczególnie jeżeli jest ona zlokalizowana na przykład wzdłuż Pana przyszłej działki. Podstawowe zasady dotyczące wywłaszczenia gruntu reguluje ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2010 r. Nr 102, poz. 651 ze zm.; w skrócie „ustawa”). Według art. 112 tej ustawy: „Art. 112. 1. Przepisy niniejszego rozdziału stosuje się do nieruchomości położonych, z zastrzeżeniem art. 122a, art. 124b, art. 125 i art. 126, na obszarach przeznaczonych w planach miejscowych na cele publiczne albo do nieruchomości, dla których wydana została decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego. 2. Wywłaszczenie nieruchomości polega na pozbawieniu albo ograniczeniu, w drodze decyzji, prawa własności, prawa użytkowania wieczystego lub innego prawa rzeczowego na nieruchomości. 3. Wywłaszczenie nieruchomości może być dokonane, jeżeli cele publiczne nie mogą być zrealizowane w inny sposób niż przez pozbawienie albo ograniczenie praw do nieruchomości, a prawa te nie mogą być nabyte w drodze umowy. 4. Organem właściwym w sprawach wywłaszczenia jest starosta, wykonujący zadanie z zakresu administracji rządowej”. Natomiast art. 113 ustawy podaje: „Art. 113. 1. Nieruchomość może być wywłaszczona tylko na rzecz Skarbu Państwa albo na rzecz jednostki samorządu terytorialnego. (…) 3. Wywłaszczeniem może być objęta cała nieruchomość albo jej część”. W Pana przypadku byłaby to ta część nieruchomości, której został Pan pozbawiony wskutek lokalizacji drogi gminnej. Procedura wywłaszczeniowa przebiega w poniżej przedstawiony sposób. Wszczęcie postępowania wywłaszczeniowego poprzedzają rokowania, których stronami są: starosta i właściciel nieruchomości (art. 115 ustawy). Należy wskazać, iż wszczęcie postępowania wywłaszczeniowego na rzecz jednostki samorządu terytorialnego następuje na wniosek jej organu wykonawczego. Wszczęcie postępowania z urzędu może także nastąpić na skutek zawiadomienia złożonego przez podmiot, który zamierza realizować cel publiczny. Wszczęcie postępowania wywłaszczeniowego następuje po bezskutecznym upływie dwumiesięcznego terminu do zawarcia umowy objętej rokowaniami, wyznaczonego na piśmie właścicielowi. Starosta składa w sądzie wniosek o ujawnienie w księdze wieczystej wszczęcia postępowania wywłaszczeniowego. Po wszczęciu postępowania wywłaszczeniowego starosta przeprowadza rozprawę administracyjną. Następnie starosta wydaje decyzję o nabyciu własności nieruchomości przez jednostkę samorządu terytorialnego wnioskującą o wywłaszczenie. Nabycie prawa własności następuje z dniem, w którym decyzja stała się ostateczna. Odszkodowanie za nieruchomość której własność przeszła na rzecz jednostki samorządu terytorialnego Odszkodowanie za nieruchomość, której własność przeszła na rzecz jednostki samorządu terytorialnego, ustala się według przepisów rozdziału 5 cytowanej ustawy i składa do depozytu sądowego na okres 10 lat. Zaznaczam, iż przejście prawa własności na rzecz jednostki samorządu terytorialnego następuje z dniem, w którym decyzja o wywłaszczeniu nieruchomości stała się ostateczna. Procedura wywłaszczeniowa jest zatem stosunkowo długa i może potrwać nawet kilka lat. W toku ustalania wartości wywłaszczonej nieruchomości korzysta się z wyceny biegłego rzeczoznawcy majątkowego, co również wpływa na długość postępowania. Wywłaszczenie własności nieruchomości następuje za odszkodowaniem na rzecz osoby wywłaszczonej odpowiadającym wartości tych praw (art. 128 i następne ustawy). Odszkodowanie ustala starosta. Wysokość odszkodowania ustala się według stanu, przeznaczenia i wartości wywłaszczonej nieruchomości – co do zasady – w dniu wydania decyzji o wywłaszczeniu. Ustalenie wysokości odszkodowania następuje po uzyskaniu opinii rzeczoznawcy majątkowego, określającej wartość nieruchomości (art. 131 ustawy). W ramach odszkodowania właścicielowi lub użytkownikowi wieczystemu wywłaszczonej nieruchomości może być przyznana – za jego zgodą – odpowiednia nieruchomość zamienna pochodząca z zasobu gminy (art. 131 ustawy). Zapłata odszkodowania następuje jednorazowo, w terminie 14 dni od dnia, w którym decyzja o wywłaszczeniu podlega wykonaniu. Trudno jednoznacznie określić, ile będzie trwała procedura wywłaszczeniowa w Pana przypadku. Dokonanie podziału działki tak aby gmina z mocy prawa przejęła część działki wydzielonej pod drogę gminną Innym sposobem na nakłonienie gminy do wykupu gruntu jest dokonanie podziału Pana przyszłej działki w taki sposób, aby gmina z mocy prawa przejęła część działki wydzielonej pod drogę gminną za odszkodowaniem. Jak podaje art. 98 ustawy: „Art. 98. 1. Działki gruntu wydzielone pod drogi publiczne: gminne, powiatowe, wojewódzkie, krajowe – z nieruchomości, której podział został dokonany na wniosek właściciela, przechodzą, z mocy prawa, odpowiednio na własność gminy, powiatu, województwa lub Skarbu Państwa z dniem, w którym decyzja zatwierdzająca podział stała się ostateczna albo orzeczenie o podziale prawomocne. (…) Przepis stosuje się odpowiednio przy wydzielaniu działek gruntu pod poszerzenie istniejących dróg publicznych. 2. Właściwy organ składa wniosek o ujawnienie w księdze wieczystej praw gminy (…) do działek gruntu wydzielonych pod drogi publiczne lub pod poszerzenie istniejących dróg publicznych. Podstawą wpisu tych praw do księgi wieczystej jest ostateczna decyzja zatwierdzająca podział. 3. Za działki gruntu, o których mowa w ust. 1, przysługuje odszkodowanie w wysokości uzgodnionej między właścicielem lub użytkownikiem wieczystym a właściwym organem. (…) Jeżeli do takiego uzgodnienia nie dojdzie, na wniosek właściciela lub użytkownika wieczystego odszkodowanie ustala się i wypłaca według zasad i trybu obowiązujących przy wywłaszczaniu nieruchomości”. Na marginesie należy wskazać treść art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. Nr 80, poz. 717 ze zm.): „Art. 36. 1. Jeżeli, w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe bądź istotnie ograniczone, właściciel albo użytkownik wieczysty nieruchomości może, z zastrzeżeniem ust. 2, żądać od gminy: 1) odszkodowania za poniesioną rzeczywistą szkodę albo 2) wykupienia nieruchomości lub jej części. 2. Realizacja roszczeń, o których mowa w ust. 1, może nastąpić również w drodze zaoferowania przez gminę właścicielowi albo użytkownikowi wieczystemu nieruchomości zamiennej. Z dniem zawarcia umowy zamiany roszczenia wygasają. 3. Jeżeli, w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, wartość nieruchomości uległa obniżeniu, a właściciel albo użytkownik wieczysty zbywa tę nieruchomość i nie skorzystał z praw, o których mowa w ust. 1 i 2, może żądać od gminy odszkodowania równego obniżeniu wartości nieruchomości”. Ochrona właściciela przed ujemnymi konsekwencjami zmian planistycznych obniżającymi wartość nieruchomości Należy podkreślić, że ochrona właściciela przed ujemnymi konsekwencjami zmian planistycznych obniżającymi wartość nieruchomości dotyczy tylko właściciela, który legitymował się prawem własności w dacie uchwalenia lub zmiany MPZP. Potwierdza to wyrok SN z dnia 23 kwietnia 2009 r. (sygn. akt IV CSK 508/08), w którym wskazano: „Celem art. 36 ust. 3 jest ochrona właściciela albo użytkownika wieczystego nieruchomości przed negatywnymi skutkami zmian planistycznych powodujących obniżenie jej wartości. Przepis wiąże określony w nim skutek z niemożnością uzyskania przez właściciela albo użytkownika wieczystego dodatkowych korzyści w razie zbycia (poprzednio sprzedaży) przysługującego im prawa do nieruchomości, której wartość na skutek zmian planistycznych uległa obniżeniu. Legitymowanym do wniesienia powództwa o odszkodowanie na tej podstawie jest więc były właściciel albo użytkownik wieczysty, który w warunkach wcześniej wskazanych zbył nieruchomość, jeżeli przy tym nie skorzystał uprzednio z uprawnień określonych w art. 36 ust. 1 i 2 Z uprawnień tych może skorzystać jedynie właściciel albo użytkownik wieczysty legitymujący się takim prawem w dacie uchwalenia lub zmiany planu miejscowego”. W związku z tym proszę przed podjęciem decyzji o zakupie gruntu udać się do gminy w celu uzyskania informacji co do planów inwestycyjnych dotyczących budowy drogi gminnej i ewentualnego terminu wykupu tego gruntu przez gminę. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Stanowisko WSA zostało podtrzymane w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Reasumując, można stwierdzić, że uzyskane przez rolnika odszkodowanie związane z przymusowym wejściem na jego grunt czy to w sytuacji związanej z budową nowych urządzeń, czy w sytuacji konserwacji lub naprawy tych istniejących nie będzie opodatkowane
Rozwój infrastruktury drogowej powoduje, że niektóre nieruchomości będące w posiadaniu prywatnych podmiotów znajdują się w obszarze planowania nowych inwestycji drogowych. Odpowiednie organy (w zależności od charakteru inwestycji drogowej) zawiadamiają wówczas o wszczęciu postępowania na podstawie Ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych w sprawie wydania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Oczywiście przejęcie takiej nieruchomości bądź jej części następuje za odpowiednią odpłatnością. Czy wypłacone w ten sposób odszkodowanie z tytułu przejęcia części nieruchomości podlega opodatkowaniu? Odpowiedź znajduje się poniżej. Realizacja inwestycji drogowej – podstawa prawna Przed przystąpieniem do wykonania danej inwestycji drogowej muszą zostać podjęte działania mające na celu uzyskania gruntów pod ich budowę. Zgodnie z art. 11a ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych wojewoda w odniesieniu do dróg krajowych i wojewódzkich albo wykonujący zadania zlecone z zakresu administracji rządowej starosta w odniesieniu do dróg powiatowych i gminnych, wydają decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej na wniosek właściwego zarządcy drogi. Decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej zawiera w szczególności oznaczenie nieruchomości lub ich części, według katastru nieruchomości, które stają się własnością Skarbu Państwa lub właściwej jednostki samorządu terytorialnego (art. 11f ust. 1 pkt 6 ww. ustawy). Na podstawie art. 12 ust. 4 ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych nieruchomości lub ich części, o których mowa w art. 11f ust. 1 pkt 6 przedmiotowej ustawy, stają się z mocy prawa: własnością Skarbu Państwa w odniesieniu do dróg krajowych; własnością odpowiednich jednostek samorządu terytorialnego w odniesieniu do dróg wojewódzkich, powiatowych i gminnych – z dniem, w którym decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej stała się ostateczna. W myśl art. 12 ust. 4a powołanej ustawy decyzję ustalającą wysokość odszkodowania za nieruchomości, o których mowa wyżej, wydaje organ, który wydał decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Odszkodowanie za nieruchomości przysługuje dotychczasowym właścicielom nieruchomości, użytkownikom wieczystym nieruchomości oraz osobom, którym przysługuje do nich ograniczone prawo rzeczowe. Wysokość odszkodowania ustala się według stanu nieruchomości w dniu wydania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej przez organ I instancji oraz według jej wartości z dnia, w którym następuje ustalenie wysokości odszkodowania. Wyliczenie źródeł przychodu wskazane w art. 10 ust. 1 pkt 9 ustawy o PIT ma jedynie charakter przykładowy. O otwartym charakterze powyższego katalogu świadczy fakt, że źródłami przychodów na gruncie PIT mogą być również „inne źródła”. Do tej kategorii należy zatem zaliczyć wszystkie te przychody, które nie są wymienione w pkt 1–8. Jednakże nie wszystkie odszkodowania, mimo że stanowią przychód, objęte są podatkiem PIT. Zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 21 ustawy o PIT wolne od podatku dochodowego są przychody uzyskane z tytułu odszkodowania wypłacanego stosownie do przepisów o gospodarce nieruchomościami lub z tytułu odpłatnego zbycia nieruchomości na cele uzasadniające jej wywłaszczenie oraz z tytułu sprzedaży nieruchomości w związku z realizacją przez nabywcę prawa pierwokupu, stosownie do przepisów o gospodarce nieruchomościami; nie dotyczy to przypadków, gdy właściciel nieruchomości, o której mowa w zdaniu pierwszym, nabył jej własność w okresie 2 lat przed wszczęciem postępowania wywłaszczeniowego bądź odpłatnym zbyciem nieruchomości za cenę niższą o co najmniej 50% od wysokości uzyskanego odszkodowania lub ceny zbycia nieruchomości na cele uzasadniające jej wywłaszczenie lub w związku z realizacją prawa pierwokupu. Mimo że w ww. przepisie brakuje sformułowania o odszkodowaniu tytułem przejęcia części nieruchomości na realizację inwestycji drogowej, zgodnie z art. 12 ust. 5 ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych do ustalenia wysokości i wypłacenia odszkodowania, o którym mowa w ust. 4a, stosuje się odpowiednio przepisy o gospodarce nieruchomościami. Wobec tego odszkodowanie z tytułu przejęcia części nieruchomości na realizację inwestycji drogowej ustalane i wypłacane jest zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami, tym samym objęte jest zwolnieniem z podatku PIT. Jak wskazał Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji indywidualnej z 10 sierpnia 2020 roku, „Według art. 112 ust. 1 Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami przepisy niniejszego rozdziału stosuje się do nieruchomości położonych, z zastrzeżeniem art. 122a, art. 124 ust. 1b, art. 124b, art. 125 i art. 126, na obszarach przeznaczonych w planach miejscowych na cele publiczne albo do nieruchomości, dla których wydana została decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego. W myśl art. 6 pkt 1 ww. ustawy celami publicznymi w rozumieniu ustawy jest wydzielanie gruntów pod drogi publiczne, drogi rowerowe i drogi wodne, budowa, utrzymywanie oraz wykonywanie robót budowlanych tych dróg, obiektów i urządzeń transportu publicznego, a także łączności publicznej i sygnalizacji. Przejście prawa własności na rzecz Skarbu Państwa lub na rzecz jednostki samorządu terytorialnego następuje z dniem, w którym decyzja o wywłaszczeniu nieruchomości stała się ostateczna (art. 121 ust. 1 ww. ustawy). Z powyższych przepisów wynika, że wywłaszczenie nieruchomości przeznaczonej pod budowę dróg publicznych stanowi wywłaszczenie na cele publiczne. Wywłaszczanemu właścicielowi przysługuje odszkodowanie, którego zasady ustalania oraz wypłaty określa ustawa o gospodarce nieruchomościami”. Zwolnienie określone w art. 21 ust. 1 pkt 29 ustawy o PIT ma na celu zapewnienie ochrony interesów właściciela nieruchomości, w przypadku gdy – niezależnie od jego woli – następuje ingerencja w prawo własności tej nieruchomości polegająca na pozbawieniu właściciela tego prawa lub jego ograniczeniu. Sytuacja taka dotyczy konieczności zbycia nieruchomości z uwagi na planowane wywłaszczenie w związku z realizacją celów publicznych. To, czy zbycie nieruchomości nastąpi w drodze umowy cywilnoprawnej w ramach procesu pozyskiwania nieruchomości na cele publiczne objęte zakresem zamówienia publicznego, czy też w drodze wywłaszczenia, nie ma znaczenia dla zakresu zastosowania przedmiotowego zwolnienia. Wykładnia gramatyczna oraz celowościowa ww. przepisu pozwala na przyjęcie, że przychód z odpłatnego zbycia nieruchomości na cele publiczne związane z budową sieci elektroenergetycznych uzyskany przed wszczęciem postępowania wywłaszczeniowego będzie wolny od opodatkowania, z zastrzeżeniem ograniczenia określonego w zdaniu drugim art. 21 ust. 1 pkt 29 ustawy o PIT. Nie można zgodzić się z poglądem, że zwolnienie podatkowe przewidziane w art. 21 ust. 1 pkt 29 obejmuje swoim zakresem przedmiotowym środki finansowe stanowiące cenę uzyskaną z odpłatnego zbycia przez właściciela nieruchomości w trybie art. 13 ust. 3 ustawy z 2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych jako pozostałej po wywłaszczeniu („nieruchomości resztującej”) – wyrok NSA w Warszawie z 28 lipca 2016 roku, II FSK 1766/14. Powyższy wyrok dotyczy sytuacji, gdzie dotychczasowy właściciel postanowił sprzedać na rzecz organu samorządu pozostałą część nieruchomości, która nie zostanie zajęta na rzecz realizacji inwestycji drogowej. Wówczas kwota wypłacona na podstawie umowy sprzedaży tzw. nieruchomości resztowej nie jest zwolniona z podatku PIT jako odszkodowanie z tytułu przejęcia części nieruchomości na realizację inwestycji drogowej. Przykład 1. Pan Jan jest właścicielem nieruchomości gruntowej o powierzchni 20 arów. W stosunku do jego nieruchomości została wydana decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Organ samorządu wskazał, że przejmuje 17 arów i za ten fragment nieruchomości panu Janowi zostało wypłacone odszkodowanie w wysokości 100 000,00 zł. Pan Jan postanowił sprzedać na rzecz organu samorządu pozostałe 3 ary z uwagi na fakt, że jest to niewielki fragment gruntu i stracił on dla niego gospodarcze znaczenie. Zawarł z organem samorządu umowę sprzedaży 3 arów gruntu za kwotę 10 000,00 zł. Czy przedmiotowa kwota otrzymana tytułem zbycia części nieruchomości (10 000,00 zł) podlega zwolnieniu na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 29 ustawy o PIT? Przychód uzyskany ze sprzedaży na podstawie umowy cywilnoprawnej części nieruchomości pozostałej po wywłaszczeniu nie korzysta ze zwolnienia, o którym mowa w art. 21 ust. 1 pkt 29 ustawy o PIT, umowa cywilnoprawna, której mocą dochodzi do zbycia „nieruchomości resztowej” nie może być bowiem utożsamiana z umową odpłatnego zbycia na cele uzasadniające wywłaszczenie. To właściciel podejmuje decyzję o sprzedaży „resztówki”, zawierając umowę cywilnoprawną. Skoro nie dojdzie do wywłaszczenia w drodze decyzji pozostałej części nieruchomości („resztówki”), to przy jej sprzedaży nie ma mowy o celach uzasadniających wywłaszczenie, skoro samo wywłaszczenie miało miejsce wcześniej.
3% ceny za pozostałe nieruchomości gruntowe. Na wysokość podatku gruntowego nie wpływa klasa gruntu. Stawka procentowa pierwszej opłaty z tytułu użytkowania wieczystego wynosi od 15% do 25% ceny nieruchomości gruntowej. Zgodnie z art. 73 ust. 1. ustawy o gospodarce nieruchomościami: "jeżeli nieruchomość gruntowa została oddana w
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty Wydzielona droga nie ma charakteru drogi publicznej, jeśli w decyzji zatwierdzającej podział nieruchomości ustalono, że działki będą miały dostęp do drogi publicznej przez wydzieloną drogę wewnętrzną. / Shutterstock Gdy wskutek podziału wydzielono działki na drogę wewnętrzną, która nie przeszła na własność gminy, właścicielom nie przysługuje zwrot pieniędzy za wywłaszczenie. Nie odebrano im bowiem prawa własności. Nie ma podstaw prawnych do wypłaty odszkodowania za wywłaszczenie nieruchomości, gdy wydzielone działki zostały przeznaczone pod drogę wewnętrzną, a nie publiczną. Tak wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 4 października 2016 r. (sygn. akt I OSK 2892/14). Orzeczenie to zostało wydane w sprawie właścicieli działek, które zostały wydzielone zgodnie z planem zagospodarowania jako drogi wewnętrzne służące wyłącznie tym właścicielom. Ich zdaniem wprawdzie działki te nie zostały wydzielone pod drogi publiczne, ale faktycznie są ogólnodostępnymi ciągami komunikacyjnymi. Osoby te wystąpiły do starosty o wypłatę odszkodowania za wywłaszczanie. Ten decyzją odmówił zapłaty żądanego świadczenia, uzasadniając swoje rozstrzygnięcie tym, że wydzielone grunty nie zostały przeznaczone na drogi o charakterze publicznym. Wojewoda, rozpatrując odwołanie od decyzji starosty, utrzymał w mocy to rozstrzygnięcie i zauważył, że właściciele otrzymali odszkodowania za część działek, które zostały przeznaczone na poszerzenie drogi gminnej. Podział dróg Ustalenie prawa do odszkodowania na podstawie art. 98 ust. 3 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami ( z 2015 r. poz. 1774 ze zm., dalej: jest uwarunkowane wydzieleniem działek gruntu pod drogi publiczne, w tym drogi gminne, i przejściem ich z mocy prawa na własność gminy. Zasadniczą kwestią jest więc to, czy w wyniku zatwierdzenia podziału nieruchomości dokonanego na wniosek właścicieli nieruchomości nowo powstałe działki wydzielone zostały z przeznaczeniem pod drogę publiczną, czy też wydzielenie gruntu nastąpiło pod drogę o charakterze wewnętrznym. Aby wyjaśnić ten podział, należy wskazać, że pojęcie drogi publicznej uregulowane jest w ustawie z 21 marca 1985 r. o drogach publicznych ( z 2016 r. poz. 1440 ze zm., dalej: Z art. 1 wynika, że taki charakter ma droga, gdy może korzystać z niej każdy, zgodnie jej przeznaczeniem. Drogi publiczne ze względu na funkcje w sieci drogowej dzielą się na następujące kategorie: krajowe, wojewódzkie, powiatowe i gminne (art. 2 ust. 1 Do tych ostatnich zalicza się drogi o znaczeniu lokalnym niezaliczone do innych kategorii, stanowiące uzupełniającą sieć dróg służących miejscowym potrzebom, z wyłączeniem dróg wewnętrznych. Zaliczenie do kategorii dróg gminnych następuje w drodze uchwały rady gminy, po zasięgnięciu opinii właściwego zarządu powiatu. Ustalenie ich przebiegu następuje w drodze uchwały rady gminy (art. 7 Drogi niezaliczone do żadnej z ww. kategorii, w szczególności te w osiedlach mieszkaniowych, dojazdowe do gruntów rolnych i leśnych, do obiektów użytkowanych przez przedsiębiorców, place przed dworcami kolejowymi, autobusowymi i portami oraz pętle autobusowe, są drogami wewnętrznymi. Wobec powyższego dzieli wszystkie drogi na dwie kategorie dróg publicznych i wewnętrznych. Podział ten ma charakter dychotomiczny i nie przewiduje pojęcia dróg, które pozostawałoby poza nim. Decyduje plan miejscowy Przepisy nie zawierają podstawy do nadania działce nieprzewidzianej w planie zagospodarowania przestrzennego pod drogę wewnętrzną, charakteru drogi gminnej. W świetle art. 98 ust. 1 własność takiej nieruchomości nie przechodzi na gminę. Nie ma ona prawa wystąpić w takim przypadku o dokonanie wpisu prawa własności nieruchomości w księdze wieczystej w trybie art. 98 ust. 2 Dlatego w takiej sytuacji nie ma podstaw do wypłaty odszkodowania w trybie art. 98 ust. 3 Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 30 czerwca 2014 r. (sygn. akt I SA/Wa 2868/13). Pogląd ten potwierdził NSA w wyroku z 4 października 2016 r. (sygn. akt I OSK 2892/14), wskazując, że dla przyjęcia, iż spełnione są przesłanki przysługiwania odszkodowania, o którym mowa w art. 98 ust. 3 konieczne jest przejście działki gruntu na własność jednostki samorządu terytorialnego lub Skarbu Państwa z mocy prawa, na skutek wydzielenia jej jako drogi publicznej z nieruchomości, która podlegała podziałowi. O tym, czy do takiego wydzielenia doszło, rozstrzyga decyzja zatwierdzająca podział nieruchomości, wydawana na podstawie art. 96 ust. 1 O charakterze wydzielonej drogi nie przesądza zatem organ rozstrzygający wniosek o odszkodowanie, ale organ wydający decyzję zatwierdzającą podział nieruchomości (por. wyrok NSA z 27 czerwca 2012 r., sygn. akt I OSK 986/11; wyrok NSA z 10 września 2014 r., sygn. akt I OSK 229/13). Naczelny Sąd Administracyjny wskazał ponadto, że podział nieruchomości uwarunkowany jest co do zasady nie tylko zgodnością z ustaleniami planu miejscowego (art. 93 ust. 1 lecz także dostępem do drogi publicznej. Ten dostęp zaś może polegać także na wydzieleniu drogi wewnętrznej wraz z ustanowieniem na tej drodze odpowiednich służebności dla wydzielonych działek gruntu albo ustanowieniu dla tych działek innych służebności drogowych, jeżeli nie ma możliwości wydzielenia drogi wewnętrznej z nieruchomości objętej podziałem. W ocenie NSA nie można zatem twierdzić, że wydzielona droga ma charakter drogi publicznej, jeśli w decyzji zatwierdzającej podział rozstrzygnięto o takiej formie dostępu działek do drogi publicznej, która polega na wydzieleniu drogi wewnętrznej. Niezasadny zarzut Naczelny Sąd Administracyjny odniósł się do zarzutu, że starosta nie wziął pod uwagę wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Bugajny i inni przeciwko Polsce z 6 listopada 2007 r. (Application no. 22531/05, Legalis nr 122352) i stwierdził, iż został on wydany w odmiennym stanie prawnym. W orzeczeniu tym trybunał uznał, że przeznaczenie w decyzji podziałowej prywatnej działki pod ogólnodostępną drogę istotnie ogranicza właściciela w korzystaniu z nieruchomości, a zatem oznacza pozbawienie posiadania w rozumieniu art. 1 Pierwszego Protokołu do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, który wyznacza granice ingerencji państwa w prawo własności ( nr 36, poz. 175). Naczelny Sąd Administracyjny zauważył, że w momencie wydania wyroku na mocy wówczas obowiązującego art. 93 ust. 3 oraz art. 98 ust. 1 można było w postępowaniu odszkodowawczym ustalać charakter drogi. Zarówno bowiem w art. 93 ust. 3, jak i w art. 98 ust. 1 była mowa o wydzieleniu drogi, bez zastrzeżenia o możliwości wydzielenia drogi publicznej lub wewnętrznej. Ponadto w ocenie NSA odmienny był stan faktyczny. W sprawie Bugajny i inni przeciwko Polsce droga została oznaczona symbolem KD, podczas gdy w rozpatrywanej sprawie drogi zostały oznaczone symbolem KDW, a więc jako drogi dojazdowe wewnętrzne. Wydzielenie działki drogowej zapewniającej komunikację nowo powstałych działek z drogami publicznymi jest w interesie właściciela nieruchomości dokonującego podziału i przyszłych właścicieli poszczególnych działek, zwiększa ono ich atrakcyjność i cenę. Może być ono także warunkiem dokonania podziału, czyli zapewnienia dostępu do drogi publicznej. Wydzielona droga nie ma charakteru drogi publicznej, jeśli w decyzji zatwierdzającej podział nieruchomości ustalono, że działki będą miały dostęp do drogi publicznej przez wydzieloną drogę wewnętrzną. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję Zobacz więcej Przejdź do strony głównej
NSA wskazał jednak, że jego orzecznictwo w tym zakresie uległo zmianie pod wydaniu wyroku z 30.10.2018 r., I OSK 31/17, Legalis, w którym uznał, że właściciel nieruchomości, która ma zostać wywłaszczona, może zrzec się odszkodowania przed dniem uostatecznienia się decyzji zatwierdzającej podział nieruchomości.
Zapisy prawa miejscowego mówią o tym, że droga ta jest własnością inwestora, a może być za zgodą burmistrza własnością gminy. Czy w świetle art. 98 ten podział jest zgodny z prawem i gmina może nie przejąć tej działki drogowej? Odpowiedź W niniejszym przypadku z przedstawionego stanu faktycznego nie wynika, jaki charakter ma wskazana w zapytaniu droga. Najprawdopodobniej będziemy mieli tutaj do czynienia z drogą wewnętrzną. Z art. 93 ust. 1 w zw. z art. 98 ust. 1 nie można wyprowadzać uprawnienia właściciela nieruchomości podlegającej podziałowi do żądania wyznaczenia na nieruchomości drogi publicznej (co miałoby skutkować jej przejęciem za odszkodowaniem przez jednostkę samorządu terytorialnego) ani też domniemywać jej istnienia w przypadku braku wyraźnych postanowień planu miejscowego w tym względzie. Stąd też w zaistniałym stanie faktycznym, w pierwszej kolejności należałoby sięgnąć do decyzji podziałowej, z której definitywnie będzie wynikać charakter wydzielonej pod drogę dojazdową działki Zgodnie z art. 98 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (tekst jedn.: Dz. U. z 2010 r. Nr 102, poz. 651 z późn. zm.) – dalej działki gruntu wydzielone pod drogi publiczne: gminne, powiatowe, wojewódzkie, krajowe – z nieruchomości, której podział został dokonany na wniosek właściciela, przechodzą, z mocy prawa, odpowiednio na własność gminy, powiatu, województwa lub Skarbu Państwa z dniem, w którym decyzja zatwierdzająca podział stała się ostateczna albo orzeczenie o podziale prawomocne. Powołany przepis dotyczy wyłącznie wydzielania działek pod drogi publiczne. To z decyzji podziałowej musi wynikać, że wydzielona działka gruntu została wydzielona pod drogę publiczną, a nie jedynie pod drogę, jako ciągu komunikacyjnego, która nie ma charakteru publicznego – por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 27 czerwca 2012 r., I OSK 986/12, LEX nr 1217382. Jak wynika z orzecznictwa sądów administracyjnych (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z dnia 15 stycznia 2013 r., II SA/Ol 1314/12, LEX nr 1274565), drogi połączone z siecią dróg publicznych, a przede wszystkim nie przeznaczone do wyłącznego użytku mieszkańców zamkniętego osiedla, lecz ogólnodostępne, służące nieograniczonej liczbie potencjalnych użytkowników, którzy mogą korzystać z nich na podobnych zasadach, jak z dróg wybudowanych i utrzymywanych przez samorząd lub inny podmiot publiczny, należy zaliczyć do dróg publicznych. W niniejszym przypadku z przedstawionego stanu faktycznego nie wynika, jaki charakter ma wskazana w zapytaniu droga. Najprawdopodobniej będziemy mieli tutaj do czynienia z drogą wewnętrzną, którymi, w świetle art. 8 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 260 z późn. zm.) – dalej są drogi niezaliczone do żadnej kategorii dróg publicznych i niezlokalizowane w pasie drogowym tych dróg (por. też wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z 16 września 2009 r., II OSK 1330/08, LEX nr 1166026 i z 20 października 2010 r., III SA 1432/99, LEX nr 47974). Stosownie do art. 93 ust. 3 podział nieruchomości nie jest dopuszczalny, jeżeli projektowane do wydzielenia działki nie mają dostępu do drogi publicznej, przy czym za dostęp do drogi publicznej uważa się wydzielenie drogi wewnętrznej wraz z ustaleniem na tej drodze odpowiednich służebności drogowych. Z art. 93 ust. 1 w zw. z art. 98 ust. 1 nie można wyprowadzać uprawnienia właściciela nieruchomości podlegającej podziałowi do żądania wyznaczenia na nieruchomości drogi publicznej (co miałoby skutkować jej przejęciem za odszkodowaniem przez jednostkę samorządu terytorialnego) ani też domniemywać jej istnienia w przypadku braku wyraźnych postanowień planu miejscowego w tym względzie (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 16 października 2007 r., I OSK 1462/06, LEX nr 453471).Trzeba mieć na uwadze, iż drogi wewnętrzne mogą być urządzone na gruntach będących własnością także innych osób niż wymienione w art. 2a a co za tym idzie w takim przypadku wydzielona pod taką drogę działka gruntu nie przejdzie z mocy prawa na własność gminy. Stąd też w zaistniałym stanie faktycznym, w pierwszej kolejności należałoby sięgnąć do decyzji podziałowej, z której definitywnie będzie wynikać charakter wydzielonej pod drogę dojazdową działki pochodzi z programu Serwis Budowlany .
\n\nile gmina płaci za grunt pod drogę
Co do zasady, grunty zajęte pod pasy drogowe dróg publicznych (w rozumieniu przepisów o drogach publicznych) oraz zlokalizowane w nich budowle (za wyjątkiem tych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej innej niż eksploatacja autostrad płatnych) są zwolnione z podatku od nieruchomości ( art. 2 ust. 3 pkt 4 ustawy z 12
Pieniądze i Prawo Data publikacji Według art. 112 ustawy o gospodarce nieruchomościami, wywłaszczenie nieruchomości polega na pozbawieniu albo ograniczeniu, w drodze decyzji, prawa własności, prawa użytkowania wieczystego lub innego prawa rzeczowego na nieruchomości. Wywłaszczenie nieruchomości może być dokonane, jeżeli cele publiczne nie mogą być zrealizowane w inny sposób niż przez pozbawienie albo ograniczenie praw do nieruchomości, a prawa te nie mogą być nabyte w drodze umowy. Organem właściwym w sprawach wywłaszczenia jest starosta wykonujący zadanie z zakresu administracji rządowej. Nieruchomość może być wywłaszczona tylko na rzecz Skarbu Państwa albo na rzecz jednostki samorządu terytorialnego ( Może być nim objęta cała nieruchomość albo jej część. Jeżeli wywłaszczeniem objęto część nieruchomości, a pozostała nie nadaje się do prawidłowego wykorzystywania na dotychczasowe cele, można zażądać, aby Skarb Państwa lub jst nabyły również tę część. Jeżeli zatem nie wyrazi Pan zgody na sprzedaż gminie gruntów pod budowę drogi, gmina może zwrócić się do starosty o przeprowadzenie postępowania wywłaszczeniowego. Ustawa stanowi, że wszczęcie postępowania wywłaszczeniowego, należy poprzedzić rokowaniami o nabycie. W trakcie ich prowadzenia może być zaoferowana nieruchomość zamienna. W przypadku wywłaszczania nieruchomości na wniosek jednostki samorządu terytorialnego rokowania przeprowadzają ich organy wykonawcze. Jeżeli rokowania nie przyniosą rezultatu, starosta przeprowadza postępowanie. Przejście prawa własności na rzecz Skarbu Państwa lub na rzecz jednostki samorządu terytorialnego następuje z dniem, w którym decyzja o wywłaszczeniu nieruchomości stała się ostateczna. Jednocześnie art. 128 ustawy wskazuje, że wywłaszczenie własności nieruchomości, użytkowania wieczystego lub innego prawa rzeczowego następuje za odszkodowaniem na rzecz osoby wywłaszczonej odpowiadającym wartości tych praw. Artykuł 130 określa, że wysokość odszkodowania ustala się według stanu, przeznaczenia i wartości wywłaszczonej nieruchomości w dniu wydania decyzji o wywłaszczeniu. Zapłata odszkodowania następuje jednorazowo, w terminie 14 dni od dnia, w którym decyzja o wywłaszczeniu podlega wykonaniu. Wysokość odszkodowania ustalona w decyzji podlega waloryzacji na dzień jego zapłaty. Podstawę ustalenia wysokości odszkodowania stanowi wartość rynkowa nieruchomości. Uwzględnia się w szczególności jej rodzaj, położenie, sposób użytkowania, przeznaczenie, stan oraz aktualnie kształtujące się ceny w obrocie nieruchomościami. Jeżeli przeznaczenie nieruchomości, zgodne z celem wywłaszczenia, powoduje zwiększenie jej wartości, wartość nieruchomości dla celów odszkodowania określa się według alternatywnego sposobu użytkowania wynikającego z tego przeznaczenia. Zobacz także Reasumując, gmina bez zgody właściciela nie może przejąć gruntu pod budowę drogi. Gdyby to uczyniła, właściciel ma prawo do odszkodowania.
  1. Щև абеζежиቢе ςиցեπθст
    1. Σ σըтвօφե дрθለաፖ թаμипрեр
    2. Տοቄ ጷիдոлых
  2. Ուዢе ዶимабևсв
  3. Ձиկዪսус икαπы
    1. ኡоቩилеሀеς еփапоኜθ
    2. Узувε еηиሮըጫ
Gminy, które nie wykazały, że władały nieruchomością, nie mogły jej przejąć na własność. Taki wniosek płynie z wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego z 26 stycznia 2016 r.
Średnie ceny gruntów rolnych przejmowanych pod drogi krajowe w poszczególnych województwach są zróżnicowane i kształtują się na poziomie 10-40 zł za m kw., czyli od 10 do 40 tys. zł za hektar - wiceminister infrastruktury Marek Chodkiewicz. Dodał, że od 2006 r. grunty pod inwestycje drogowe przejmowane są wyłącznie w drodze wywłaszczenia. Na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa, jakie odbyło się 6 czerwca 2018 r., posłowie rozmawiali na temat odszkodowań dla rolników za nieruchomości przejęte z mocy prawa pod budowę dróg. Informację w tej sprawie przedstawił wiceminister infrastruktury Marek Chodkiewicz. Przy wywłaszczaniu nieruchomości z przeznaczeniem pod budowę dróg, rolnicy najczęściej kwestionują wycenę tzw. resztówek, czyli gruntów, które nie zostały bezpośrednio wykorzystane pod inwestycję. Taka ziemia traktowana jest jak rolna i jej cena jest niska. Z informacji przekazanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad wynika, że średnie ceny gruntów rolnych przejmowanych pod drogi krajowe w poszczególnych województwach są zróżnicowane i kształtują się na poziomie 10-40 zł/m kw., czyli od 10 do 40 tys. zł za hektar - poinformował Chodkiewicz. Dodał, że od 2006 r. grunty pod inwestycje drogowe przejmowane są wyłącznie w drodze wywłaszczenia. Jak mówił, kwoty płacone rolnikom za ziemię rolną pod inwestycje drogowe przez GDDKiA są wyższe niż wycenia GUS, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. - Wartość gruntu rolnego na potrzeby ustalenia odszkodowania za nieruchomości przejęte na cele realizacji inwestycji drogowych określają rzeczoznawcy majątkowi w formie operatu szacunkowego w oparciu o posiadane bazy cenowe nieruchomości oraz stosując tzw. "zasadę korzyści" - zaznaczył Chodkiewicz. "Zasada korzyści" przewiduje, iż wartość nieruchomości dla celów odszkodowania określa się według aktualnego sposobu jej użytkowania. - Z dotychczasowej praktyki nabywania nieruchomości przez GDDKiA wynika, iż częste przypadki składania skarg lub wniosków w zakresie kwestionowania wartości nieruchomości występują przy nabywaniu przez GDDKiA pozostałych po podziale części nieruchomości (tzw. resztówek) - powiedział Chodkiewicz. Chodzi o wykup nieruchomości, z której tylko część wykorzystana jest pod inwestycję. Za grunty, które nie zostały wykorzystane pod budowę drogi, rolnik dostaje znacznie mniejsze odszkodowanie, tj. tyle, ile wynosi cena rynkowa gruntów rolnych. Wiceminister zaznaczył, że w przypadkach nabywania nieruchomości "resztkujących" zdarzają się skargi i wnioski ich właścicieli, którzy żądają nabycia tych nieruchomości po cenach odpowiadających wartości tej części nieruchomości, która została przejęta pod drogę publiczną - a więc z zastosowaniem prawa korzyści. Dodał, że w takim przypadku skargi składane przez właścicieli nieruchomości uznawane są jako nieuzasadnione. Do takiej interpretacji wycen mieli uwagi posłowie. Jak mówił Krzysztof Ardanowski (PiS), nie jest to winą rolnika, że przy przymusowym wywłaszczeniu tylko część gruntów jest uznawana za inwestycyjne. Kolejną sprawą jest wycena budynków. Zazwyczaj budynki mieszkalne i inwentarskie w wywłaszczanym gospodarstwie są stare i odszkodowanie uzyskiwane za nie jest niewielkie. Nie pozwala ono na budowę nowej siedziby - argumentował poseł. Komisja ma wrócić do dyskusji na temat wycen wywłaszczanych nieruchomości na kolejnych posiedzeniach. Zobacz tereny inwestycyjne na sprzedaż na
Sprzedaż gruntu rolnego niezabudowanego przez podatnika podatku VAT korzysta z całkowitego zwolnienia określonego w art. 43 ust. 1 pkt 9 ustawy VAT. Z przedstawionego zbioru przepisów płynie wniosek, że w pewnych okolicznościach sprzedaż gruntu rolnego będzie jednocześnie korzystać ze zwolnienia od podatku PIT oraz podatku VAT.
Kwoty płacone rolnikom za wywłaszczany pod inwestycje hektar są wyższe niż wynika to z danych GUS - informuje Ministerstwo Infrastruktury. "Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi rozpatrzyła informację ministra infrastruktury na temat odszkodowań dla rolników za nieruchomości przejęte z mocy prawa. Z informacji przekazanych Ministerstwu Infrastruktury przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad wynika, że średnie ceny gruntów rolnych przejmowanych pod drogi krajowe w województwach są zróżnicowane i kształtują się na poziomie 10-40 zł/m², czyli od 10 do 40 tys. zł za hektar – informował podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, Marek Chodkiewicz. Kwoty płacone rolnikom za ziemię rolną pod inwestycje drogowe przez GDDKiA są wyższe, niż to wynika z wyceny ziemi rolnej w statystykach GUS, a wartość gruntu rolnego na potrzeby ustalenia odszkodowania określają rzeczoznawcy majątkowi. Dokonują tego, uwzględniając posiadane bazy cenowe nieruchomości oraz stosując tzw. zasadę korzyści, która przewiduje, że wartość nieruchomości dla celów odszkodowania określa się według aktualnego sposobu jej użytkowania. Właściciele nieruchomości uzyskują odszkodowania ustalone przez wojewodów na podstawie ocen rzeczoznawców i w oparciu o aktualne przepisy prawa. Z praktyki nabywania nieruchomości przez GDDKiA wynika, że częste przypadki składania skarg lub wniosków kwestionujących wartości nieruchomości występują przy nabywaniu przez GDDKiA pozostałych po podziale części nieruchomości, tzw. resztówek – gruntów, które nie zostały wykorzystane pod budowę drogi, za które rolnik dostaje znacznie mniejsze odszkodowanie – tyle ile wynosi cena rynkowa gruntów rolnych. Zdarzają się skargi i wnioski właścicieli, którzy żądają nabycia tych nieruchomości po cenach odpowiadających wartości nieruchomości, która została przejęta pod drogę publiczną – z zastosowaniem prawa korzyści. W takim przypadku skargi składane przez właścicieli nieruchomości uznawane są zwykle za nieuzasadnione. Od 2006 r. grunty pod inwestycje drogowe przejmowane są wyłącznie w drodze wywłaszczenia - poinformowano. W dyskusji goście i posłowie podawali przykłady nierzetelnych wycen, przewlekłego postępowania administracyjnego, krzywdzącego traktowania rolników, niestosowania wystarczającej ochrony prawa własności. Dyskutowano o kwestii gwarantowanych konstytucyjnie słusznych odszkodowań, o problemie wyceny budynków – głównie budynków inwentarskich, gdyż odszkodowanie uzyskiwane za takie obiekty jest niewielkie i nie pozwala na odbudowę potencjału gospodarstwa czy odnowienie produkcji w innym miejscu." Taką informację zamieściliśmy 13 czerwca i zaraz po jej opublikowaniu pojawiły się komentarze, wskazujące, że jest błędna. "10-40zł za m2 to 100-400tys/ha a 10-40tys/ha to 1-4zł za m2 to po ile płacą ?" - dopytywali czytelnicy, a my wstrzymaliśmy publikację informacji - bo błąd ewidentnie jest, ale powtórzyłam go za informacją sejmową. Czyżby błędną? To jak jest naprawdę? Zapytałam w Ministerstwie Infrastruktury. Odpowiadano dziwnie długo, ale w końcu 22 czerwca dowiedziałam się tyle: w pisemnej informacji Ministerstwa Infrastruktury, przekazanej sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, podano, że średnie ceny gruntów rolnych przejmowanych pod drogi krajowe kształtują się na poziomie ok. 10-40 zł za m². Ceny zostały podane za m² ze względu na to, że GDDKiA najczęściej nabywa grunty rolne o mniejszej niż hektar powierzchni i stąd wynika również wyższa cena. Dopytywałam dalej: czyli cena 10-40 zł za m kw. obowiązuje dla nabywanych powierzchni mniejszych niż 1 ha? Informacji Państwa nie należy czytać ze słowem "czyli"? Jakich wobec tego powierzchni dotyczy cena 10-40 tys. za ha?W informacji podane jest: "średnie ceny gruntów rolnych przejmowanych pod drogi krajowe w województwach są zróżnicowane i kształtują się na poziomie 10-40 zł/m², czyli od 10 do 40 tys. zł za hektar."Jakie są wobec tego średnie ceny gruntów rolnych przejmowanych pod drogi krajowe? Na te pytania już nie uzyskałam odpowiedzi pisemnej - biuro prasowe telefonicznie potwierdziło tylko tę z 22 czerwca. Podobno posłom była przekazana identyczna informacja pisemna i nikt nie miał wątpliwości co do przekazanej treści. Czy aby na pewno? Zajrzałam do stenogramu z obrad komisji (pełen stenogram w załączniku). Podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz mówił: "Jak wynika ogólnie z danych, które otrzymaliśmy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, ceny gruntów przejmowanych pod drogi krajowe na podstawie naszej specustawy i przepisów dotyczących ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej), wynoszą mniej więcej – w zależności od regionu kraju – od 10 do 40 zł za m², czyli hektar byłby wyceniony od 10 tys. zł do 40 tys. zł. My mówimy o metrach, bo czasami w naszym przypadku faktycznie nie dochodzi do przejęcia całych hektarów, a więc raczej operujemy metrami." Zatem nie jest prawdą, że przedstawiona w Sejmie informacja była inna niż podana przez nas 13 czerwca za informacja sejmową. Co więcej - podczas obrad komisji została odczytana z kartki, co skrytykował jeden z obecnych rolników: - Przepraszam, że to powiem, ale muszę to powiedzieć jako rolnik, który inwestuje tutaj swój czas - stwierdził Sławomir Chmiel. - Siedzę tutaj za moje własne pieniądze. Przychodzi pan minister – nie wiem, czy pan jest ministrem, czy wiceministrem – i pan czyta z kartki tekst, który każdy mógłsobie przeczytać przed posiedzeniem. To z kolei zganił prowadzący obrady wówczas jeszcze wiceprzewodniczący KRiRW, dziś minister rolnictwa - Jan Krzysztof Ardanowski (PiS):- Jest pan naszym gościem, więc staram się nie przerywać, ale nie pan będzie decydował o tym, w jaki sposób minister prezentuje swoje poglądy. Uwaga była absolutnie nie na miejscu. Sposób - sposobem, ale ta treść... Informacji pisemnej przedłożonej posłom nie znamy, ale ta prezentowana publicznie podczas obrad komisji była podana z błędem, co potwierdza stenogram. Zatem pozostaje niedosyt - wciąż nie wiadomo, jaka jest średnia cena płacona za wywłaszczany hektar. Z dyskusji podczas obrad komisji wynikało, że cena jest różna w zależności od tego, czy wywłaszczona ziemia jest potrzebna pod inwestycje, czy też odszkodowanie obejmuje także tzw. resztówkę. Dopytujemy więc nadal o wycenę ziemi wywłaszczanej pod inwestycje drogowe. To ważna informacja, także w kontekście kolejnych zapowiadanych inwestycji.
Wyrok SN z 17 czerwca 2020 roku (sygn. akt I NSNc 44/19) Służebność drogi koniecznej polega na tym, że na rzecz każdoczesnego właściciela nieruchomości władnącej ustanawia się, jak wynika z wielowiekowej tradycji wielu systemów prawnych – prawo przechodu, przejazdu lub przegonu bydła przez nieruchomość służebną
Gminy miały wystarczająco dużo czasu - od 1999 r. do 2005 r. - na zaplanowanie w budżetach środków potrzebnych na wypłacenie przez gminę odszkodowań za grunty zajęte pod drogi publiczne. Trybunał Konstytucyjny 19 maja br. rozpoznał wniosek Rady Miasta Legionowo dotyczący wypłaty przez gminę odszkodowań za grunty zajęte pod drogi wnioskodawcy art. 73 ust. 1 i 2 ustawy z 13 października 1998 roku - Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną, narusza konstytucyjną gwarancję mówiącą, że dochody jednostek samorządu terytorialnego będą skorelowane z zakresem nałożonych na nie zadań. Narzuca bowiem gminom wypłatę odszkodowań za grunty zajęte pod drogi publiczne. Zróżnicowanie sytuacji prawnej jednostek samorządu terytorialnego różnych szczebli poprzez fakt, że za grunty zajęte pod drogi powiatowe i wojewódzkie koszty odszkodowań ponosi Skarb Państwa, zaś za grunty pod drogi gminne - gminy, narusza zasadę równości wobec prawa. Zdaniem wnioskodawcy koszty odszkodowań niezależnie od kategoryzacji dróg powinien ponieść Skarb Państwa, ewentualnie poszczególne jednostki samorządu terytorialnego wszystkich szczebli, jednak przy zapewnieniu im źródeł sfinansowania tego dodatkowego tej sprawie (K 47/07) Trybunał Konstytucyjny orzekł, że:par. 36 ust. 5 w związku z ust. 1 i ust. 2 pkt 2 rozporządzenia Rady Ministrów z 21 września 2004 r. w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego jest zgodny z art. 92 ust. 1 w związku z art. 2 konstytucji oraz art. 159 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami; par. 36 ust. 5 w związku z ust. 1 i ust. 2 pkt 2 powyższego rozporządzenia nie jest niezgodny z art. 73 ust. 5 ustawy z 13 października 1998 r. - Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację Trybunału w tej sprawie, brak jest dowodów na to, że obowiązek wypłaty odszkodowania powoduje oczywistą dysproporcję między zakresem zadań gmin a poziomem ich dochodów. Ustawodawca odroczył do 31 grudnia 2000 r. termin składania przez właścicieli wniosków odszkodowawczych, co miało na celu umożliwienie gminie wygospodarowania środków na odszkodowania. Ustawa Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administracje publiczną ( stanowi, że roszczenie odszkodowawcze wygasa po 31 grudnia 2005 r. Gminy miały więc wystarczająco długi okres - od 1999 r. do 2005 r. - na zaplanowanie w budżetach na poszczególne lata środków potrzebnych na realizację tego z art. 73 ust. 4 „Odszkodowanie, o którym mowa w ust. 1 i 2, będzie ustalane i wypłacane według zasad i trybu określonych w przepisach o odszkodowaniach za wywłaszczone nieruchomości, na wniosek właściciela nieruchomości złożony w okresie od dnia 1 stycznia 2001 r. do dnia 31 grudnia 2005 r. Po upływie tego okresu roszczenie wygasa”. Ustawodawca przewidział więc, że odszkodowania mają być ustalane i wypłacane według zasad i trybu określonych w przepisach o odszkodowaniach za wywłaszczone nieruchomości, a więc w trybie ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami ( Upoważnienie do wydania kwestionowanego rozporządzenia zawarte jest w art. 159 Par. 36 rozporządzenia Rady Ministrów z 21 września 2004 r. w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego dotyczy wyłącznie spraw wyraźnie wskazanych w art. 159 a więc został wydany w granicach upoważnienia ustawy i w celu jej wykonania. Zgodnie ze wskazanym upoważnieniem nie ulega wątpliwości, że zawiera ono wytyczne co do podmiotu (Rada Ministrów), przedmiotu spraw przekazanych do uregulowania (rodzaje metod i technik wyceny nieruchomości, sposoby określania wartości nieruchomości, wartości nakładów i szkód na nieruchomości oraz sposób sporządzania, formę i treść operatu szacunkowego), a także treści rozporządzenia (art. 159 Konstytucyjny stwierdził, że rozporządzenie zostało wydane przez organ wskazany w konstytucji, na podstawie szczegółowego upoważnienia zawartego w ustawie oraz w celu jej jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku
IEUrP26.